Lęki wpisane są w rozwój dziecka. Mogą dotyczyć ciemności, strachów, burzy czy choćby obcych ludzi. Skąd się biorą i jakie są ich rodzaje?
Psychologowie są zdania, że w okresie dzieciństwa są trzy momenty krytyczne ze specyficznymi lękami. To wiek 2. 5. lat, 6. i 10. Normą zaś jest przemijanie lęków i pojawianie się w ich miejsce nowych.
U dzieci wyróżnia się dwa typy lęków – odtwórcze i wytwórcze. O pierwszym rodzaju mówimy gdy dziecko boi się, czegoś co wcześniej znalazło się w sytuacji zagrożenia. Natomiast o lęku wytwórczym mówimy kiedy dziecko za pomocą wyobraźni tworzy własne strachy, np. potwory. Ponad to, rozróżnia się lęki rozwojowe, czyli przemijające i lęki patologiczne, które mogą świadczyć o braku miłości czy zaniedbywaniu potrzeb dziecka, a także agresji czy innych dysfunkcjach w rodzinie.
Każde dziecko miewa lęki charakterystyczne dla siebie. Wyróżnia się jednak te najczęstsze i najbardziej typowe dla danego wieku dziecka. I tak już roczne dziecko odczuwa lęk przed rozstaniem z matką, mówimy wówczas o lęku separacyjnym. Silna identyfikacja z nią powoduje u niego przerażenie i niepokój. Tego typu bunt może pojawiać się i w innych okresach, gdy mama wraca do pracy, gdy dziecko idzie do przedszkola. Wówczas różni się tylko charakterem przejawiania się. Około 3. roku życia często odczuwany jest lęk przed ciemnością, skutkujący koszmarami nocnymi czy płaczem, powodując że maluch przeżywa wówczas ogromny stres. Ważne jest, by nie zostawiać malca wówczas samego. Poczucie bezpieczeństwa okazuje się zbawienne. Znaczna ilość lęków wynika z wyobraźni dziecka, a pomocna może okazać się choćby mała zapalona lampka.
Dziecko przeżywające lęki nie jest tchórzem. Rodzica zadaniem jest stworzyć mu poczucie bezpieczeństwa i zrozumienia. Nie wolno go wyśmiewać, warto natomiast próbować małymi krokami zaznajamiać dziecko z problemem, rozmawiać o nim czy posłużyć się pomocą jak np. czytaniem bajek terapeutycznych ,które mogą pomóc maluchowi. Im dziecko starsze tym coraz większego znaczenia nabiera to co ogląda w telewizji. Często kreskówki budzą strach, a dziecko nie umie rozróżnić granicy między rzeczywistością a fikcją. A co więcej rodzic swoim podejściem i postawą także ogromnie wpływa na zachowanie dziecka w kwestii lęków. Pielęgnowanie w dziecku strachu przed światem może jedynie potęgować problem.
Każde dziecko w różnym czasie przeżywa typowe dla siebie lęki. Początkowo wywołują je nieznane dźwięki czy ludzie, dziwne przedmioty czy szczekający pies. Z czasem stają się nieufne wobec obcych, boją się złodzieja, czarownic, potworów, a wyobraźnia podsyca lęk. Stając się coraz starszym, dziecko przeżywa obawy dotyczące choroby czy śmierci. Zawsze warto z dziećmi o nich rozmawiać, przytulać i stwarzać bezpieczeństwo wówczas będą one stawały się coraz mniej groźne.