Poradniki psychologiczne próbują okiełznać to, czego okiełznać w prosty sposób często się nie da. Materię życia i działanie psyche. Opierają się o życzeniowe postulaty i klecone na szybko narzędzia „dobre dla każdego” – bądź szczęśliwy w 3 tygodnie; uzyskaj satysfakcję w bliskich relacjach – 5 prostych kroków; 7 duchowych praw sukcesu w pracy. Często pomysłom tym brakuje solidnych podstaw naukowych, a stąd już blisko do porad wróżki.
Jest jednak perełka wśród poradników. O jego wysoki merytoryczny poziom zadbali autorzy – Daniel J. Siegel, neuropsychiatra, i Tina Payne Bryson, pediatra i psychoterapeutka. Ich książka „Zintegrowany mózg – zintegrowane dziecko” przekonuje, że istotnym kluczem dla rozumienia i wychowania malucha jest wiedza o jego mózgu. Ciało migdałowate, hipokamp, relacje między lewą i prawą półkulą oraz osławione neurony lustrzane – autorzy przystępnie tłumaczą, jak działają elementy machiny okrytej czaszką.
Jak wziąć w karby szkraba, który właśnie wpadł w niekontrolowany szał, bo brat schował jego ukochany magiczny kamień mocy?
Jak wesprzeć dziecko, które zalewa fala nieśmiałości i siedzi z boku, gdy inne maluchy bawią się razem w najlepsze?
Wreszcie – jak pomóc, gdy paraliżuje go lęk przed pływaniem, bo przeżył niebezpieczny wypadek w wodzie?
Bazując na tych case’ach, Siegel i Bryson wyjaśniają, co dzieje się w mózgu dziecka w tych trudnych momentach. Wiedza ta daje rodzicom błogosławiony dystans, a zrozumienie dynamiki mózgu pozwala adekwatnie pomóc maluchowi. Dowiadują się, że w chwilach wzburzenia kontrolę nad dzieckiem przejmuje „emocjonalna” prawa półkula, warto więc zacząć spokojnie komunikować je z lewą półkulą posługującą się słowami, logiką, faktami. Łączność obu półkul pozwoli dziecku znów wpłynąć na „spokojne wody”.
Dzięki temu uda się nie tylko wspólnie przetrwać te trudności, ale też pomóc dziecku rozwinąć się emocjonalnie w taki sposób, aby kolejne nieprzyjemne doświadczenia – „od podrapanego łokcia po poważną stratę bądź uraz” nie powodowały zalewu obezwładniających emocji czy przeciwnie, odcięcia się od uczuć, skostnienia.
Tutaj kluczowe jest opowiadanie historii, dzięki któremu dziecko nadaje wydarzeniu sens. „Zdrowienie po bolesnym doświadczeniu następuje, kiedy lewa połowa mózgu wspólnie z prawą snuje historię naszego życia.” W tym „opowiada” o trudnym wydarzeniu. „Co więcej, badania dowodzą, że już samo nadanie nazwy (…) naszym odczuciom dosłownie wycisza aktywność emocjonalnych obwodów prawej półkuli.”
Książka jest pełna takich fachowych, przystępnie przedstawionych aspektów funkcjonowania mózgu i dobranych do nich sposobów postępowania wobec dziecka. Jednocześnie autorzy nie starają się być wszechwiedzący. Podkreślają, że też są zwykłymi rodzicami, którzy popełnili w wychowaniu swoich dzieci sporo błędów. Nie gwarantują, że ich metody zadziałają błyskawicznie jak cudowne remedium, ale wtedy, gdy będą stosowane przez rodziców z cierpliwością i zrozumieniem. Mówią stanowcze „nie!” tresowaniu dziecka.
Najciekawszy jest rozdział o „towarzyskim” mózgu. M.in za sprawą neuronów lustrzanych mózg jest narządem społecznym, służy do tworzenia więzi. „Wszyscy jesteśmy zaprogramowani do łączenia swojego indywidualnego „ja” z innymi, by stać się częścią „nas”. (…) Mózg jest przystosowany do integracji interpersonalnej.” – piszą autorzy. Czytając poradnik, warto pamiętać, że sama wiedza o mózgu nam jednak nie wystarczy. Okazuje się, że wręcz fizjologicznie do rozwoju i zachowania równowagi wewnętrznej potrzebni są nam i naszym dzieciom inni ludzie.
[dropcap style=”round”]Książka:[/dropcap]
Daniel J. Siegel, Tina Payne Bryson, Zintegrowany mózg – zintegrowane dziecko. 12 rewolucyjnych strategii kształtujących umysł Twojego dziecka