Rodzice to pierwsi nauczyciele dziecka i to od nich zależy, jaki obraz świata będzie widziała ich pociecha. Opiekunowie swoim zachowaniem muszą dawać jak najlepszy przykład, bo maluchy uczą się głównie przez naśladowanie ich zachowań. Dotyczy to niemal każdej dziedziny życia, także ekologii.
W dzisiejszym świecie życie w zgodzie z naturą przestaje być kaprysem i fanaberią, a staje się powoli koniecznością. Dbając o środowisko i żyjąc zgodnie z zasadami bycia „eko”, zapewniamy dzieciom lepsze perspektywy i uczymy szacunku do przyrody. Warto, by ekologiczna postawa stała się codziennością każdego z nas i była dla naszych dzieci czymś oczywistym i naturalnym. Jak zatem nauczyć bycia „eko”?
Odżywiajcie się zdrowo
To my wpływamy na nawyki żywieniowe naszych dzieci i przynajmniej na początku decydujemy o tym, co będą jeść. Wybierajmy produkty jak najmniej przetworzone, bez chemicznych substancji poprawiających ich smak i wygląd. Słodycze powinny być jedynie rarytasem, który dzieci otrzymują od czasu do czasu. Postawmy na zdrowe przekąski: owoce i warzywa czy bakalie. Zaprośmy dziecko do kuchni. Tłumaczmy, dlaczego wybraliśmy ten produkt, a nie inny. Poprośmy o pomoc przy przygotowywaniu posiłków.
Segregujcie śmieci
Wytłumaczmy dziecku na czym polega segregacja odpadów i dlaczego nie wszystkie śmieci mogą się znaleźć w jednym kuble. Możecie wybrać się na zakupy i kupić odpowiednie pojemniki w różnych kolorach, do których będziecie wyrzucać posegregowane śmieci.
Warto wyjaśnić również dziecku, gdzie powinny znaleźć się zużyte baterie czy przeterminowane leki. Pokażcie mu specjalne pojemniki znajdujące się obecnie w wielu sklepach i supermarketach, w których powinny znaleźć się baterie. Sprawdźcie wspólnie datę ważności leków i te przeterminowane zanieście do apteki i umieśćcie w przeznaczonym do tego celu pojemniku.
Niektóre śmieci warto również wykorzystać i dać im drugie życie. Z na pozór nikomu niepotrzebnych odpadków, możecie wyczarować wspaniałe zabawki. Plastikowa butelka będzie świetną rakietą kosmiczną lub wazonem na kwiaty. Z małych pudełek po produktach spożywczych stworzycie fantastycznego robota.
Oszczędzajcie media
Już od najmłodszych lat uczcie dziecko, jak oszczędnie korzystać z wody czy prądu. Dbajcie o to, aby podczas mycia zębów woda była zakręcona. Kupcie kolorowy kubeczek i nalejcie do niego wodę. Jeśli korzystacie ze zmywarki, wybierajcie tryb „eko”, a myjąc naczynia ręcznie, nie róbcie tego pod bieżąca wodą, lecz nalewając wodę do większej miski. Uczulajcie także dziecko na to, że jeśli nikt nie przebywa w pomieszczeniu, należy wyłączyć w nim światło.
W zdrowym ciele…
Nie zapominajcie o aktywności fizycznej i starajcie się ruszać jak najwięcej. Jeśli musicie wyjść do sklepu po jeden produkt, nie podjeżdżajcie odcinka 500 czy 600 metrów samochodem, lecz idźcie pieszo. W ten sposób działacie nie tylko ekologicznie (nie zwiększając emisji dwutlenku węgla do atmosfery), ale też pozytywne wpływacie na organizm.
Pokazujcie maluchowi świat nie tylko z perspektywy samochodu. Zabierajcie go na wyprawy rowerowe, wycieczki po lesie czy górach. Pokazujcie mu, jak piękny może być świat wokół i uczulajcie na piękno przyrody. Właśnie w ten sposób dziecko z większym szacunkiem odnosić się będzie do natury.
Świećmy przykładem
Pamiętajcie, aby nie tylko uczyć i mówić, co należy zrobić, ale także swoje słowa zamieniać w czyny. Idąc na zakupy, nie bierzcie foliowych toreb, ale zaopatrzcie się w ekologiczną. Gospodarujcie mądrze wodą, starajcie się nie używać w domu silnych detergentów. Wprowadzajcie codzienne zdrowe nawyki do waszego życia.
Ucząc dziecko postawy pro ekologicznej, warto rozpocząć od najważniejszych, podstawowych spraw. Maluchom nic nie mówią ekologiczne hasła i manifesty. To właśnie dzięki z pozoru błahym, codziennym sprawom, pokażecie, jak żyć w zgodzie z naszą planetą i samym sobą.