Jak moje dziecko spędzi dziś czas? Co będzie jadło i piło? To pytania, na które co dnia muszą odpowiadać sobie rodzice przedszkolaka. To właśnie od tych codziennych decyzji zależy dalszy, prawidłowy rozwój i zdrowie dziecka. To ważne zadanie, ponieważ dużo dzieci boryka się obecnie z problemami zdrowotnymi wynikającymi z braku wystarczającej aktywności fizycznej oraz nieprawidłowej, zbyt ubogiej w warzywa i owoce diety. Dlatego, jeśli chcemy, aby nie tylko dziś, ale także w przyszłości nasze dziecko prowadziło zdrowy tryb życia już teraz, w ramach noworocznego postanowienia skierowanego na jego dobro, wprowadźmy w życie 5 prostych zasad. Zaszczepią one w przedszkolaku zdrowe nawyki związane z ruchem i prawidłowym odżywianiem, które towarzyszyć mu będą także w przyszłości.
Zdaniem ekspertów
Dobre rozplanowanie czasu poświęconego na ruch i odpoczynek, wybór odpowiednich aktywności fizycznych i zapewnienie przedszkolakowi dobrze zbilansowanej diety są niezbędne do jego prawidłowego rozwoju, który na tym etapie jest bardzo dynamiczny. Jak ważne są te elementy podkreślają, między innymi, eksperci współpracujący ze skierowaną właśnie do przedszkolaków ogólnopolską akcją edukacyjną „Kubusiowi Przyjaciele Natury”. Monika Perkowska, psycholog z Poradni „Co tam?” – Dzieci w wieku przedszkolnym charakteryzują się naturalną potrzebą poznawania świata, a ruch jest na to doskonałym sposobem. To jeden z podstawowych bodźców rozwojowych, który nie tylko fizycznie usprawnia, ale też całościowo wpływa na rozwój charakteru. Aktywność fizyczna jest dla dziecka środkiem do zdobywania wiedzy na temat otaczającego go świata, daje możliwość poznania samego siebie i swoich umiejętności. Wpływa też pozytywnie na jego psychikę, ponieważ wywołuje ogrom emocji i przeżyć. Postarajmy się jednak dziecka do niczego nie zmuszać i nie proponować zajęć, które tylko nam wydają się atrakcyjne. Nie każde dziecko czuje się komfortowo np. w sportach wymagających rywalizacji, dlatego należy zawsze brać pod uwagę jego predyspozycje nie tylko fizyczne, ale też psychiczne. Z kolei dr Aneta Górska-Kot, Ordynator Oddziału Pediatrii w Szpitalu Dziecięcym przy ul. Niekłańskiej w Warszawie dodaje – Odpowiednio dobrana aktywność fizyczna stymuluje prawidłowe funkcjonowanie organizmu dziecka, wzmacnia, kształtuje i usprawnia układy: ruchowy, nerwowy, wegetatywny, krwionośny. W czasie ruchu następuje wzrost mięśni, poprawia się krążenie, praca serca i płuc. Intensywny okres wzrostu przedszkolaka powinien się także charakteryzować posiłkami wyjątkowo bogatymi w witaminy i inne składniki odżywcze. Ważne, aby dieta dziecka była w tym czasie jak była najbardziej urozmaicona, ponieważ tylko w ten sposób jego organizm otrzyma wszystkie, niezbędne do prawidłowego rozwoju składniki odżywcze. Jak widać, warto więc wprowadzić w życie naszego przedszkolaka kilka podstawowych zasad związanych z ruchem i prawidłowym odżywianiem.
Po pierwsze – ruch i aktywna zabawa
Badania pokazują, że rodzice zwykle zdają sobie sprawę z tego, jak ważny jest ruch w życiu dziecka. Aż 66% ankietowanych mam dzieci w wieku 3-6 lat deklaruje, że ich dziecko jest bardzo aktywne fizycznie. Jednak, aby zajęcia ruchowe były atrakcyjne dla dziecka w wieku przedszkolnym, przede wszystkim powinny mieć formę zabawy, która jest dla niego także źródłem radości. Berek, zabawa w chowanego, bieganie, skoki przez kałuże podczas jesiennego spaceru, jazda na sankach czy lepienie bałwana zimą, to doskonałe ćwiczenia, które jednocześnie zahartują młody organizm. Jeśli pogoda nie sprzyja aktywności na podwórku, to jest wiele sposobów na to, by bawić się aktywnie w domu. Zamiast kolejnej bajki w telewizji czy godziny przed komputerem, wystarczy włączyć muzykę i zachęcić malucha do tańca, skakania czy klaskania w jej rytm. Jeżeli dziecko lubi aktywności ruchowe to dobrym wyborem są też zajęcia związane z konkretnymi dyscyplinami sportu.
Sport to bardzo ważny element w życiu każdego dziecka. Zajęcia ruchowe to nie tylko dobra zabawa, lecz także szansa na wszechstronny rozwój. Wpływ poszczególnych dyscyplin sportowych na charakter naszego dziecka komentuje ekspert – psycholog Monika Perkowska: Aktywność fizyczna towarzyszy całemu naszemu życiu, a u dzieci nie oznacza jedynie uczestnictwa w lekcjach wychowania fizycznego, ale także codzienną radość w zabawie i ruchu na świeżym powietrzu. Sport początkowo powinien kojarzyć się dzieciom z dobrą zabawą, a nie z trudnymi, wyczerpującymi treningami, ponieważ zbyt duży wysiłek zabija motywację do dalszej pracy. Sport w ujęciu globalnym uczy współpracy, rywalizacji, radzenia sobie z wygraną i przegraną oraz własnymi słabościami, a także brania odpowiedzialności za swoje czyny. Gry zespołowe jak na przykład piłka nożna, czy siatkowa uczą współpracy i komunikowania się z innymi. Boks, sztuki walki pozwalają na wzmocnienie pewności siebie, wytrwałości, poczucia własnej wartości. Tenis, czy pływanie łączą się z presją otoczenia i walką z samym sobą w doskonaleniu swoich umiejętności. Z pewnością sport wiąże się z tzw. wzmocnieniem charakteru, ponieważ wymaga wysiłku nie tylko fizycznego, ale także psychicznego – dzieci muszą zmagać się ze swoimi lękami, słabościami, podejmowaniem trudnych wyborów, oczekiwaniami ze strony trenera, rodziny, rówieśników. Zachęcając maluchy do sportu warto wziąć pod uwagę ich preferencje. Zbadane przez markę Kubuś mamy deklarują, że: 47 proc. dzieci regularnie jeździ na rowerze, 33 proc. pływa, 32 proc. gra w piłkę nożną, 23 proc. tańczy.
Po drugie – aktywny kontakt z naturą
Przebywanie na świeżym powietrzu i kontakt z naturą jest niezbędnym elementem rozwoju dziecka. Doskonałym pomysłem na aktywność fizyczną jest więc zabranie go do parku lub lasu, gdzie otoczenie aż prosi się, by wykorzystać je do aktywnych gier i zabaw. Możemy zaproponować dziecku naśladowanie ruchów zwierząt żyjących na wolności, np. skoki żaby, stanie na jednej nodze jak bocian czy skradanie się jak lisek. Możemy też obserwować przelatujące ptaki, kręcąc głową w prawo i lewo, co rozluźni okolice kręgosłupa szyjnego. Warto też w takim miejscu zastosować ćwiczenia oddechowe, by jak najlepiej dotlenić mózg dziecka.
Po trzecie – aktywności grupowe
Jak zauważa psycholog Monika Perkowska – Do prawidłowego rozwoju dziecka niezbędny jest jego kontakt z rówieśnikami. To właśnie głównie wspólne gry i zabawy uczą dzieci dostosowania się do panujących zasad i norm, kształtują ich samodyscyplinę oraz uczą współpracy i zdrowej rywalizacji. Dlatego tak ważne są aktywne zajęcia w przedszkolu lub organizowanie wspólnych ćwiczeń dla dzieci np. przez grupę rodziców. Doskonałą propozycją będą wszelkie aktywności zespołowe, takie jak gra w piłkę czy sztafeta, w której rolę pałeczki spełni zwykły patyk lub zabawka. Zapewnią one dużą dawkę ruchu, a jednocześnie konieczność współdziałania. Nutę zdrowej rywalizacji wprowadzą z kolei zawody, np. wyścigi polegające na przebiegnięciu określonego dystansu, jak i te, które przeprowadzić można w domu, np. zbudowanie najwyższej wieży z klocków w określonym czasie.
Po czwarte – urozmaicona dieta
– Uzupełnieniem wysiłku fizycznego dziecka powinna być prawidłowo skomponowana dieta. Ważne, aby znalazły się w niej pełnowartościowe produkty z różnych grup. Największy jednak udział powinny mieć warzywa i owoce, których, według zaleceń specjalistów, należy spożywać min. 5 porcji dziennie, a jedną z nich może być szklanka soku. Zawarte w nich witaminy i składniki odżywcze mają doskonały wpływ na prawidłowy rozwój organizmu dziecka. – podkreśla dr Aneta Górska-Kot. Dlatego właśnie warto poświęcić chwilę na zastanowienie się jak ma wyglądać jadłospis naszego przedszkolaka. Tym bardziej, że komponowanie urozmaiconej diety nie musi być trudne, jeśli weźmiemy pod uwagę, że alternatywą dla warzyw i owoców są powstałe z nich soki czy musy, dzięki którym szybko i wygodnie zapewnimy dzieciom dawkę witamin np. na spacerze czy placu zabaw.
Po piąte – odpowiednia dawka energii i nawodnienie
Dla organizmu przedszkolaka ważna jest też odpowiednia dawka energii. Musi być dostosowana do zaplanowanych na dany dzień aktywności. Wycieczka, trening, czy zawody sportowe wymagają bardziej energetycznych posiłków niż czas spędzony na budowaniu z klocków. Jak dodaje dr Aneta Górska-Kot – Powinno się dziecku dostarczyć tyle energii, ile jest w stanie spożytkować danego dnia. Nie wolno przede wszystkim zaniedbywać jednego z podstawowych posiłków, jakim jest śniadanie. Dobrze skomponowane zapewni maluchowi energię na najbliższe godziny. To nie musi być nic skomplikowanego, wystarczą kanapki z pełnoziarnistego pieczywa, do tego szklanka soku lub kubek kakao albo np. miska płatków z orzechami. W czasie wzmożonego wysiłku fizycznego nie możemy też zapomnieć o nawadnianiu organizmu małego sportowca. Najlepszym rozwiązaniem będzie podanie wody, a przy wysiłku trwającym ponad 2 godziny, także np. soku lub musu, które oprócz nawodnienia dodatkowo uzupełnią utracone podczas wysiłku, a zawarte w owocach i warzywach substancje mineralne oraz dadzą maluchowi zastrzyk dodatkowej energii.