Jasna, w wesołym kolorze, pachnąca, miękka. czasem łagodna, kiedy indziej zadziornie pikantna. chętnie przyjmuje wonie przypraw, wdzięczna z piekarnika i jako krem. dyyyniaaa! W naszej kuchni wciąż, mam wrażenie – trochę niedoceniana. Nie ma co utyskiwać, ale mogłoby być lepiej. Dla mnie to jeden z symboli jesieni. Piękna, pękata, różnorodna. Sam smak to jedno. Bardzo różny, w zależności od odmiany… może ktoś się obruszy, jeśli napisze,...