Spód:
1 szklanka mąki gryczanej
1 szklanka zmielonych orzechów włoskich
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/4 szklanki ksylitolu
150 g masła
szczypta soli kamiennej lub morskiej
Masa serowa:
1 kg zmielonego białego sera
150 g masła
1/2 szklanki ksylitolu
5 łyżek słodu ryżowego lub syropu z agawy
ziarenka z jednej laski wanilii (opcjonalnie)
25 dag ugotowanych ziemniaków
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżki mąki ziemniaczanej
2 łyżki kaszki kukurydzianej
skórka otarta z jednej pomarańczy
1/2 szklanki rodzynek
Ciasto najlepiej przygotować w robocie kuchennym.
Spód: orzechy mielemy na drobny proszek. Dodajemy resztę składników i mielemy, aż wszystko się połączy. Masą wyklejamy dno tortownicy (o średnicy 22 cm) posmarowanej uprzednio masłem. Masa serowa: masło ucieramy z ksylitolem i syropem z agawy na gładką masę. Powoli dodajemy biały ser. Cały czas miksujemy. Następnie dodajemy przetarte przez sitko lub przepuszczone przez praskę ugotowane ziemniaki. Na koniec dodajemy proszek do pieczenia, mąkę ziemniaczaną, kaszę kukurydzianą i skórkę otartą z pomarańczy. Wszystko dokładnie mieszamy. Wsypujemy rodzynki. Masę przekładamy na blachę wyłożoną ciastem i wyrównujemy. Wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180 st. C na około godzinę. Pieczemy bez termoobiegu. Skórka ma być zarumieniona z wierzchu. Sernik zostawiamy do ostygnięcia w piekarniku. Najlepiej smakuje z herbatą z dodatkiem mleka roślinnego. W ciąży polecam herbatę bez teiny…
Więcej przepisów znajdziecie na blogu Karoliny i Maćka: www.medytujemy.pl