Bliźnięta – podwójna radość, ale też ogromne wyzwanie dla rodziców. Jak poradzić sobie z wychowaniem dwójki dzieci w tym samym wieku i promować ich indywidualizm?
Dwójka, niemal identycznych z wyglądu dzieci, nie jest taka sama pod innym względem. Jako rodzice musimy pamiętać o tym, aby traktować maluchy jako dwie różne osoby i starać się podchodzić do każdego z nich indywidualnie.
Podkreślajmy wyjątkowość
Każdy człowiek posiada własne cechy charakteru i osobowość, które wyróżniają go pośród innych. Również w przypadku bliźniąt warto tę wyjątkowość podkreślać.
Postarajmy się znaleźć chwilę czasu dla każdego z bliźniąt osobno. Poświęćmy tylko jednemu dziecku choćby piętnaście minut i skupmy się tylko i wyłącznie na nim. W tym czasie jedno z rodziców może pobawić się z drugim maluchem.
Obserwujmy to, co lubią dzieci i postarajmy się dostrzegać ich zainteresowania oraz talenty. Z pewnością dużo łatwiej byłoby posłać dzieci na jedne zajęcia, aniżeli na dwie zupełnie różne dyscypliny, jeśli jednak zauważymy, że jeden z maluchów zdecydowanie bardziej woli grać w piłkę, drugi natomiast nie jest nią zupełnie zainteresowany, a woli, np. taniec, wspierajmy także te zainteresowania.
Nie porównujmy
Nie zakładajmy z góry, że dzieci będą rozwijać się takim samym tempie. Jedno z bliźniąt może szybciej zacząć stawiać pierwsze kroki czy wypowiadać pierwsze słowa, inne z kolei radzić sobie lepiej z układaniem klocków. Jeśli pociecha rozwija się prawidłowo i nie odbiega znacząco od przykładowych schematów, nie powinniśmy się przejmować oraz zestawiać jego osiągnięć z osiągnięciami brata lub siostry.
Kiedy dzieci są starsze, także wystrzegajmy się stawiania za przykład jednego z bliźniąt. Takie zachowanie z naszej strony może jedynie pogorszyć stosunki w rodzeństwie i sprawiać, że jedno z dzieci będzie czuło się gorsze.
Nikt nie lubi ciągłych porównań do drugiej osoby. Dodatkowo, stawiając za przykład brata czy siostrę, możemy odnieść skutek odwrotny do zamierzonego i prowadzić do konfliktów i niezdrowej rywalizacji.
Odrębna tożsamość
Nie ubierajmy dzieci tak samo. Już od samego początku kupujmy ubranka różniące się choćby kolorem. Starszym dzieciom dajmy prawo wyboru i proponujmy odmienne rzeczy. Różne zestawy ubrań sprawią również, że maluchy będą postrzegane jako dwie odrębne jednostki, np. Jaś i Grześ, a nie „bliźniaki”.
Podkreślajmy podobieństwo bliźniaków, kupując im takie same ubrania tylko wtedy, kiedy tego chcą. Może się zdarzyć, że maluchy będą prosić o taki sam strój, wówczas im na to pozwólmy.
Pamiętajmy, że wychowujemy dwoje dzieci, dwie różne indywidualności, które mają własne potrzeby, pragną naszego zainteresowania i troski. Zawsze bierzmy pod uwagę indywidualność pociech i dajmy im prawo do odrębnej tożsamości.