Urodziłaś dziewczynkę. To wyjątkowe przeżycie. Czeka cię bowiem budowanie szczególnej więzi dwóch kobiet. Dziewczyna dostaje od matki nie tylko życie, ale całkowicie lojalne lustro samej siebie.
W oczach matki kryje się kawałek jej duszy, tym samym relacja między matką a córką może stać się płaszczyzną wyjątkowego porozumienia, głębi uczuć, żywotności emocji i przyjaźni.
Wychowywane córki to przede wszystkim ciągły kontakt z nią. Podtrzymywanie zdrowego i częstego kontaktu jest obok rozumienia natury córki najistotniejszym elementem ich relacji.
W pierwszych latach życia dziewczynki komunikacja (również niewerbalna) stanowi klucz do nawiązania silnej więzi. Matka pragnie być blisko, a córka tej bliskości bardzo potrzebuje.
Komunikacja dotyczy zarówno jak najczęstszego przemawiania do dziecka, jak i tulenia go, głaskania, przystawiania do piersi na żądane, brania w ramiona, śpiewania mu, usypiana, kołysania. Bycia blisko. Mała dziewczynka potrzebuje w pierwszej kolejności poczucia bezpieczeństwa w relacji. A najważniejszą relacją jest dla niej ta, którą tworzy z matką.
Oddalenie od małego dziecka w pierwszych miesiącach i latach jego życia może skutkować poważnymi problemami. Będą one zarówno natury psychicznej, jak i fizycznej. Maleństwo może przeżywać zaburzenia łaknienia i snu. Może być drażliwe, płaczliwe, a nawet gorączkować! W okresie adolescencji czas separacji od rodziców we wczesnym dzieciństwie skutkuje niekiedy depresją, samookaleczaniem się, dużą huśtawką nastrojów czy niemożnością zdefiniowania siebie: KIM JESTEM?
Jeśli więc jesteś matką, która musi opuszczać swoją małą córeczkę na jakiś czas, znajdź dla niej opiekunkę zdolną do nawiązania bliższej relacji z dzieckiem. Babcia, ciocia, przyjaciółka, ale też ojciec pozostający na „tacierzyńskim” czy empatyczne, życzliwe opiekunki w żłobku, będą odpowiednimi kandydatami do przejęcia zastępstwa podczas twojej nieobecności.
I nie obawiaj się, gdy odniesiesz wrażenie, że w pewien sposób stali się oni bliżsi twojej córce niż ty. Dziewczynka potrzebuje wyjątkowej bliskości i dobrze, gdy ma przy sobie osobę, która potrafi tę potrzebę zaspokoić. Jednak ty, jako matka, pozostajesz dla niej wyjątkowa i jedyna. Na zawsze. I to w relacji z tobą najbardziej będzie chciała się przekonać, kim jest.
Co zatem, w uproszczeniu, możemy, jako mądre matki, ofiarować naszym małym, kochanym królewnom?
– Jak najczęstszy kontakt: zarówno fizyczny, werbalny, emocjonalny, a nawet duchowy.
– Poczucie bezpieczeństwa w relacji. Polega ono na dostępności, bliskości, obecności, akceptacji i bezwarunkowej miłości.
– Odpowiedzialność za bycie pierwotnym i najważniejszym wzorcem reakcji i zachowań. Nasze córki pójdą potem z tym wzorcem w swój dorosły świat!
– Wspólną, beztroską i radosną zabawę.
– Przemyślane i konsekwentne wdrażanie dyscypliny, polegające na uczeniu pewnych postaw i zachowań, a nie na karaniu!
Mądra matka dziewczynki rozumie i szanuje skomplikowaną naturę swojej córki. Nigdy nie lekceważy jej emocji. Pomaga jej rozeznawać się w nich. Rozumieć je. Jest zawsze otwarta na kontakt, komunikację i bliskość. Jest szczodra w pieszczotach, w bliskości fizycznej (wszystkie małe dzieci uwielbiają zapach mamy, dotyk jej skóry, jej obecność w tym samy pomieszczeniu i w zasięgu ich wzroku!). Nie zawstydza swojej córeczki, nie krzyczy na nią i nigdy nie wymierza kar cielesnych! Pozwala sobie na luz i na podpowiedzi intuicji. Ma świadomość tego, że nie jest i nie będzie doskonała, ale stara się być wystarczająco dobra, obecna i kochająca.