Jest jednak coś jeszcze lepszego niż zwierzęta w zagrodzie. Obserwowaliście kiedyś stada dzikich flamingów? Ptaki te chętnie zimują właśnie na Cyprze, w okolicy słonych jezior. Mieliśmy sporo szczęścia nad jeziorem pod Larnaką, bo tam właśnie je zobaczyliśmy. Nie jest to łatwe, ponieważ ptaki najchętniej pływają na samym środku ogromnej tafli wody, ale bystre oko dojrzy różowe kształty unoszące się na wodzie.
Spacer po przepięknym ogrodzie botanicznym zwanym Łaźniami Afrodyty okazał się kolejnym wspaniałym przeżyciem, bo jeszcze na parkingu spotkaliśmy uroczego, choć trochę brudnego osiołka. Zauważyliśmy też żywe węgorze w jeziorku pod wodospadem, od którego nazwę wziął cały ogród, a na koniec spotkaliśmy stado kóz wracających z pastwiska. Maluchy były zachwycone, tak samymi zwierzętami, jak i dźwiękiem ich dzwoneczków.
Jeśli nawet dzieci nie są wrażliwe na piękno kwitnących kwiatów i powiewających na wietrze pióropuszy palm, to na pewno ich zainteresowanie wzbudzą gaje bananowe i cytrusowe, bo właśnie teraz jest sezon na te owoce. Pomyślcie tylko, jak posmakuje dziecku pomarańcza albo pomelo własnoręcznie zerwane z drzewa.