„W pewnym mieście do przedszkola przyszła mała Marta, roztrzepana, przekorna i strasznie uparta.” Tak rozpoczyna się opowieść o przygodach dziewczynki, która nikogo nie słucha. Na złość wszystkim i na przekór wszystkiemu plecie bzdury, wygaduje głupstwa, lekceważy dobre rady dorosłych i rówieśników wyśmiewając ich uwagi. Wreszcie zirytowane takim zachowaniem zabawki, pod przewodnictwem Pajaca postanawiają „wziąć sprawy w swoje ręce”. Wykorzystując sposób zachowania Marty jako metodę, zgodnie ze starą zasadą: „kto mieczem wojuje od miecza ginie”,zmuszają dziewczynkę do zmiany postępowania. W pełnej śmiesznych zdarzeń i dialogów atmosferze wszystko zmierza do szczęśliwego końca, kiedy to Marta stwierdza,
że: „już głupstw pleść nie będzie”.
