Jednym z powodów, dla których jest to w ogóle możliwe, jest fakt, że kiedyś żyliśmy w warunkach, w których jedzenie nie było tak łatwo dostępne. Jeśli już natrafiliśmy na bogaty w kalorie posiłek, lepiej było najeść się do syta, bo następna taka okazja mogła się szybko nie powtórzyć. Efekt jest taki, że z natury – podobnie jak zwierzęta ‒ mamy tendencję do objadania się produktami bogatymi w cukier oraz tłuszcz i to właśnie one sprawiają nam największą przyjemność.
Kolejnym aspektem jest zjawisko „znikających kalorii”. Część produktów przetworzonych, takich jak chipsy czy popcorn, jest tak opracowana, abyśmy w trakcie ich spożywania nie mieli poczucia, że zawierają jakiekolwiek kalorie. Innymi słowy – nasz mózg jest oszukiwany i nie wysyła nam sygnału, że pora przestać jeść. Zasada ta dotyczy np. pokarmów, które rozpływają się w ustach, takich jak lody czy chrupki. Kolejnym trikiem jest opieranie się na zjawisku „sensorycznie specyficznej sytości”.
Polega ono na tym, że kiedy spożywamy jakieś jedzenie, zaczynamy w pewnym momencie odczuwać przesycenie jego smakiem. Jednakże przetworzone przekąski często nie mają jednego określonego smaku, lecz są nasycone każdym smakiem w stopniu skrupulatnie opracowanym w laboratoriach. Perfekcyjna kombinacja soli, tłuszczu i cukru stymuluje mózg, który w efekcie zamiast wysłać nam sygnał „dość”, wysyła „chcę więcej”. Okazuje się zatem, że hasło jednej z firm: „Nie możesz zjeść tylko jednego”, jest w istocie nie tylko sloganem, ale i naukową prawdą! O pomstę do nieba woła to, że większość żywności dostępnej w szkołach zalicza się właśnie do śmieciowego jedzenia.
W stołówkach prawie przy każdym posiłku podawany jest nabiał czy pszenica, na deser serwowane są zawsze produkty z cukrem: batoniki, pączki, galaretki, budynie.
Po szkole dzieciaki, wracając do domu, kupują w przydrożnych sklepach ciastka, batoniki, chipsy, frytki, zapiekanki, hamburgery, napoje gazowane. Co więcej, nawet jeśli dostępne są gdzieś owoce, to jeśli dziecko jest już uzależnione, nie mają one szans z żywnością przetworzoną.