Bez odpowiedniego kontekstu określenie „czysta etykieta” mówi niewiele lub może być rozumiane zbyt dosłownie. Warto zając się tym tematem i poznać ideę czystej etykiety i wszelkie jej implikacje. Sięgając po produkty na sklepowych półkach warto zwracać uwagę na ich skład. Polacy coraz częściej szukają produktów żywnościowych, które zawierają jak najmniej konserwantów i sztucznych barwników. Dlatego właśnie na etykiecie produktowej musi znaleźć się informacja o składzie produktu i użytych dodatkach. Konsument powinien mieć możliwość poznania składników produktu wraz z ich ilością i rodzajem. Odpowiedzią na uregulowania prawne w zakresie wyglądu i zawartości etykiet produktowych oraz oczekiwania konsumentów i ich prawo do powzięcia informacji o produkcie przed zakupem jest akcja edukacyjna „Etykieta pod lupą”. Jej celem jest dostarczenie odpowiedniej wiedzy na temat powszechnie stosowanych w produkcji żywności barwników, konserwantów, przeciwutleniaczy czy zagęszczaczy, jak również przybliżenie regulacji prawnych.
Niezwykle wygodnym i wszechstronnym narzędziem rozpoczynającej się kampanii edukacyjnej jest serwis internetowy: www.etykietapodlupa.pl
W serwisie można znaleźć wyczerpujące informacje na temat składu produktów żywnościowych, objaśnienia wszystkich symboli E stosowanych w produkcji żywności oraz wypowiedzi ekspertów z zakresu odżywiania i znakowania produktów. Odwiedzający stronę mogą wziąć udział w testach zakupowych, jak również nadesłać do redakcji serwisu zabawne zdjęcie etykiety z zaskakującym opisem, jak np. pulpety mięsne bez mięsa w składzie. Serwis uczy, jak prawidłowo czytać etykiety, jak wybierać najlepsze jakościowo produkty i na co zwracać szczególną uwagę czytając skład produktu. Słowem – wyjaśnia, czym jest czysta etykieta.