Lato sprzyja chodzeniu boso – wykorzystajmy więc ciepłe dni i porzućmy buty, ponieważ spacerowanie na bosaka przynosi wiele korzyści.
W stopie znajduje się ponad 70 tysięcy zakończeń nerwowych, dlatego chodzenie boso jest naturalnym i niesamowicie stymulującym oraz odprężającym masażem. Poza tym to przyjemna zabawa, o którą proszą dzieci, kiedy tylko zrobi się naprawdę ciepło. Gdy poruszamy się na bosaka, chód staje się bardziej naturalny, sprężysty, stopy pracują z większą swobodą i elastycznością.
Ortopedzi dzielą się na wielkich zwolenników chodzenia na bosaka i na tych, którzy twierdzą, że najlepiej, żeby dzieci chodziły w butach ze sztywnymi zapiętkami, gwarantującymi odpowiednie ułożenie stóp.
Pozwalajmy jednak dzieciom, by chodziły na bosaka przynajmniej wtedy, gdy jest ciepło i gdy podłoże jest bezpieczne oraz stymulujące dla mięśni i tkanek miękkich stóp. Doskonałe są piasek, drobne i nieostre kamyczki, trawa oraz wszelkie nierówne, ale miękkie podłoża. To one właśnie zmuszają mięśnie i więzadła do pracy, dzięki temu wzmacniamy mięśnie stóp, stawy skokowe i zapobiegamy płaskostopiu. Pamiętajmy jednak, że twarde i płaskie podłoże może płaskostopiu sprzyjać, dlatego należy unikać chodzenia i biegania boso przez długi czas po takich powierzchniach jak beton, kamienna posadzka lub parkiet.
Oprócz masażu, stymulacji i prawidłowego kształtowania się stóp chodzenie na bosaka ma również inne zalety. Pozwala na lepszą koordynację i utrzymywanie prawidłowej pozycji ciała, uczy czucia ciała w przestrzeni, wzmacnia instynkt samozachowawczy, ponieważ uczy omijania przeszkód, poprawia równowagę. A to wszystko dzięki bezpośredniemu kontaktowi z różnymi rodzajami podłoża. Chodzenie na bosaka poprawia ukrwienie, odżywienie tkanek miękkich, pozwala na naturalny peeling i daje możliwość odpoczynku stopom zazwyczaj schowanym w butach.
Chodzenie na bosaka sprzyja również hartowaniu. Jeśli wybierzemy odpowiednie powierzchnie, ale o różnej temperaturze – raz cieplejszej, raz chłodniejszej – przystosowujemy organizm do wahań temperatury i uodparniamy go. Naturoterapeuci namawiają na krótkie spacery po mokrej trawie, po chłodnym piasku, właśnie po to, by podnieść odporność dzieci i dorosłych.
Uważają również, że chodzenie na bosaka umożliwia nam bezpośredni kontakt z energią ziemi i natury, który jest sposobem na ładowanie naszych witalnych akumulatorów. To wtopienie w naturę pozwala uzyskać spokój, harmonię i jasność umysłu. Stąd właśnie też wzięło się powiedzenie, o mocnym stąpaniu po ziemi, którym charakteryzujemy racjonalne i opanowane osoby, nie podejmujące w życiu decyzji pod wpływem silnych emocji, ale poddające je spokojnej refleksji.
Pozwólmy sobie latem na to, by skorzystać z jego dobrodziejstwa i spacerujmy na bosaka dla zdrowia!
Autor: Ewa Mościcka