Natomiast spora różnica wieku między Olą (44 l.) i Magdą (34 l.) nie przeszkodziła im w stworzeniu silnej siostrzanej więzi. – W dzieciństwie Ola nie była zachwycona, że jako starsza siostra musi się mną opiekować. Ale dla mnie zawsze była najważniejsza. To jej się zwierzałam i mogłam liczyć na radę i wsparcie. Ola była i jest dla mnie wielkim autorytetem. Mieszkamy teraz daleko od siebie, mamy swoje rodziny, absorbują nas dzieci. Ale wciąż mocno czuję obecność siostry w moim życiu. Nie chodzi tylko o to, żeby w sytuacji kryzysu móc liczyć na wsparcie. Ta więź sięga dużo głębiej.
Relacje między ludźmi są żywe i emocjonalne, kiedy są „o czymś”. To, co angażuje, to wspólne doświadczenia, projekty, zabawy, tematy. Czas, który dzieci spędzają razem, daje im możliwość tkania trwałej relacji z tych nitek. Ale wspólnota doświadczeń raczej rozwija więź, niż ją tworzy. Fundamentu emocjonalnej bliskości między rodzeństwem trzeba szukać głębiej.
Rodzice najważniejsi
– Dla dzieci najważniejszym wzorcem jest relacja między rodzicami – mówi Małgorzata Rajchert-Lewandowska, psycholog i psychoterapeutka z wieloletnim doświadczeniem. – Miłość między rodzicami, ich porozumienie i wzajemna bliskość są źródłem dobrych relacji i miłości dla całej rodziny. Gdy rodzice czują się bezpiecznie w małżeństwie, mają oparcie w partnerze, wtedy znajdują w sobie wewnętrzną przestrzeń dla dzieci.
Agata mocno podkreśla spajającą rodzinę rolę swoich rodziców. Opowiada: – Dla mnie rodzina zawsze była fundamentem wszystkiego. W takiej atmosferze się wychowałam. Od rodziców przejęłam pojęcie rodziny jako czegoś nierozerwalnego, niezniszczalnego, spojonego miłością na wieki.
Maria również, choć z innej strony, dostrzega fundamentalną rolę rodziców w tworzeniu więzi między dziećmi. – Dziś, z perspektywy mojego wieku i doświadczeń, jestem przekonana, że to wszystko zależy od rodziców i od tego, jaka więź jest między nimi. Nasza mama i ojciec spędzili ze sobą całe życie, ale nie pamiętam, żeby kiedykolwiek okazywali sobie ciepłe uczucia – mówi.
– Kiedy rodzice czują się niepewnie w związku, nie ufają sobie, tracą poczucie bezpieczeństwa, nie będą w stanie dać oparcia i stabilności dzieciom – tłumaczy Małgorzata Rajchert-Lewandowska. – Dzieci zawsze uważnie obserwują rodziców – czy ze sobą rozmawiają, jak się do siebie odnoszą. Poczucie bezpieczeństwa mają wtedy, kiedy widzą, że rodzice się szanują, dogadują, potrafią rozwiązywać pojawiające się problemy i konflikty. Dzieci, jak barometr, wyczuwają napięcia między dorosłymi, ich niepokój czy niepewność. W takiej sytuacji budzi się w nich lęk, każde wycofuje się w swoją samotność. Między rodzeństwem brakuje wówczas więzi, bo nie ma spoiwa w postaci miłości rodziców. Nawet po rozwodzie, kiedy nie ma już między rodzicami emocjonalnej miłości, ważne jest, aby szanowali się nawzajem. Uszanowanie w byłym partnerze rodzica i człowieka pozwoli dzieciom kochać oboje bez poczucia zdrady wobec któregoś z nich. Jeśli będą mogły otwarcie kochać rodziców, będą też kochały siebie nawzajem.
Porządek w rodzinie
Drugim filarem dobrych relacji między rodzeństwem jest porządek w rodzinie. Każdy ma w niej unikatowe, właściwe dla siebie miejsce. Mama jest mamą, tata tatą, każde z dzieci sobą i tylko sobą. Kiedy każdy z członków rodziny zajmuje właściwą dla siebie pozycję i spełnia właściwą dla siebie funkcję, wszyscy mogą czuć się bezpiecznie i komfortowo. To jest grunt, na którym wzrastają dobre relacje. Zdarza się jednak, że na dzieci nakłada się role, które nie są ich, obarcza się je cudzą odpowiedzialnością, wtedy porządek rodziny zostaje zakłócony, a to wpływa na przeżywane emocje oraz wzajemne relacje jej członków.