Kalarepa to bardzo zdrowe, a właśnie teraz najsmaczniejsze warzywo, które warto wprowadzić do lipcowego menu.
Mało kto wie, że kalarepa to prawdziwa skarbnica składników odżywczych. W składzie ma bowiem większość witamin i minerałów, w tym tak potrzebną zmęczonym oczom luteinę oraz substancje wykazujące działanie antynowotworowe. Sama kalarepa jest krewniaczką kapusty, kalafiora, brukselki i brokułu, a znana i doceniana była już w starożytnym Rzymie, gdzie znana była pod nazwą kapusta pompejska. Do Polski przywędrowała stosunkowo późno, bo dopiero w XIX wieku.
Moc witamin
Przede wszystkim kalarepa to świetne źródło witaminy C – w 100g znajduje się 100% dziennego jej zapotrzebowania, zawiera także witaminy z grupy B odpowiedzialne za przemianę materii oraz system nerwowy. W jej wnętrzu znajdziemy także kwas foliowy, witaminę E, K oraz wapń, żelazo, magnez, fosfor, potas, sód i cynk. Dodatkowo jest bogata w błonnik pokarmowy, a przy tym jest praktycznie pozbawiona kalorii (28kcal w 100g), dlatego stanowi świetną dietetyczną przekąskę dla osób zmagających się ze zbędnymi kilogramami.
Samo zdrowie
Warto znać prozdrowotne właściwości tego niedocenionego warzywa. Przed wszystkim mówi się o:
– właściwościach antynowotworowych, na które wskazuje zawartość związków siarkowych – glukozynolanów
– właściwościach grzybo i bakteriobójczych – dzięki zawartości izotiocyjanów i indoli pomaga zwalczać, np. Helicobacter pylori, czyli bakterię odpowiedzialną za występowanie wielu schorzeń górnego odcinka przewodu pokarmowego
– wpływie na wzrok – dzięki zawartości luteiny, żółtego barwnika, który w oku jako plamka żółta odpowiedzialny jest za prawidłowe widzenie, chroni także przed szkodliwym działanie promieni słonecznych.
– działaniu detoksykacyjnym – zawartość chlorofilu wspomaga wątrobę w oczyszczaniu organizmu z substancji toksycznych, pozwala zwalczyć stany zapalne oraz przyśpiesza proces gojenia ran
– zwalczaniu anemii – wysoka zawartość żelaza, sprawia, że kalarepa jest idealna dla osób z niedoborem tego pierwiastka. Warto jednak pamiętać, że w przypadku anemii najbardziej skuteczne będą liście kalarepy
Należy pamiętać, że ze względu na zawartość szczawianów, kalarepy powinny unikać osoby z kamicą nerkową, natomiast przez zawartość giotrogeny, rozsądnie powinny ją dawkować osoby z zaburzeniami pracy tarczycy. W menu dziecka może się znaleźć już na samym początku rozszerzania diety, czyli około 7. miesiąca życia.
Kupno i przechowywanie
Lipiec to idealny czas na zakup kalarepy oraz jej zbiór w przydomowych warzywniakach, choć w sklepach dostępna jest przez cały rok. Kupując, zwracajmy uwagę na wielkość bulwy – do spożywania na surowo najlepsze będą małe i średnie kalarepki, duże mają twardawe włókna i dobre będą do potraw na ciepło. Unikajmy tych o zżółkniętych liściach, które powinny być sztywne i zielone. W warunkach pokojowych bulwa powinna wytrzymać 2-3 dni, schowana w lodówce, nawet tydzień, natomiast liście w warunkach chłodniczych przetrwają około 2 dni.
Spróbuj sam!
Zielony koktajl z liśćmi kalarepy
Składniki:
• 100g kalarepy wraz z liśćmi
• 3 obrane mandarynki
• 1 mały banan
• 1 kiwi
• ½ jabłka
• cynamon
• ¾ szkl. wody niegazowanej
• garść wiórków kokosowych
• 1 łyżeczka oliwy z oliwek
Kalarepkę, środkowe liście, obrane owoce pokroić na mniejsze kawałki, wszystko wsypać do pojemnika i zmiksować z częścią wody (wodę najlepiej dolewać stopniowo, do uzyskania pożądanej gęstości). Pić od razu po przygotowaniu. Smacznego!