Wiosna to dobry czas na planowanie rodzinnych wyjazdów – nie tylko wakacyjnych. Chociaż podróżowanie z dziećmi, szczególnie małymi, napawa strachem niejedną rodzinę, warto podjąć ten trud. Rodzinne podróżowanie wnosi bowiem prawdziwe, niepowtarzalne przeżycia i doświadczenia, których próżno szukać w najlepszych książkach, filmach czy zdjęciach. Scala rodzinę i dostarcza niezliczonych korzyści. Nie warto rezygnować z podróżowania ze względu na dzieci, wręcz przeciwnie – to doskonała okazja do poznawania świata i siebie nawzajem.
Przeciwnicy podróżowania z małymi dziećmi uważają, że szkoda się męczyć, przecież dziecko i tak nic z tego nie pamięta. Czy aby na pewno? Świadomy rodzić dba o rozwój swojego dziecka już od pierwszych dni życia nie inaczej, jak pokazując mu świat. Co zatem otrzymuje małe dziecko podróżując z rodzicami? Przede wszystkim rodziców na wyłączność, bez spraw codziennych, o które muszą się troszczyć w domu. Dzięki temu mogą dać dziecku pozytywne emocje. Wyjazdy dla malucha to nieustannie nowe i nieznane doznania zmysłowe. Dziecko czerpie frajdę z próbowania, dotykania, odczuwania czegoś zupełnie nowego. A tych nowości jest przecież podczas każdej podróży niezliczona ilość. Rodzice nieobciążeni codziennością, chętniej pokazują i tłumaczą maluchowi otaczający świat. Podróżujące dziecko staje się otwarte i elastyczne. Uczy się spać nie zawsze w swoim łóżeczku i próbować nowych smaków. A nawet jeśli maluch nic nie będzie pamiętał, można robić zdjęcia i za parę lat razem usiąść przy albumie i opowiedzieć wszystkie przygody, które was spotkały podczas wyjazdów. Przyzwyczajany do wyjazdów rodzinnych maluch staje się coraz bardziej ciekawy świata i nawet jeśli nie wyrośnie na globtrotera, będzie za kilka lat świetnym kompanem w każdej podróży.
Jakie korzyści mają dzieci z podróżowania z rodzicami? Jest ich wiele. Nie chodzi o drogie, zagraniczne podróże, ale o to, by w ogóle ruszać się z domu, nawet na rynek własnego miasta czy do sąsiedniej miejscowości.
• Dziecko uczy się ciekawości świata. Są dzieci ciekawe świata z natury, ale wiele z nich wynosi taką ciekawość z domu. Pokazywanie dziecku świata uczy je od najmłodszych lat szerszej perspektywy;
• Dobra organizacja. Zorganizowanie wyjazdu rodzinnego, szczególnie gdy jest więcej dzieci, to dla rodziców spore wyzwanie. Dlatego warto od najmłodszych lat włączać w całą operację dzieci. Planowanie, pakowanie i przygotowywanie się do podróży to dobra lekcja organizacji;
• Elastyczność. Podróże przyzwyczajają dzieci do zmiennych warunków. Mnogość miejsc i wydarzeń, ruch, długa jazda samochodem czy lot samolotem, chociaż wydają się męczące dla dzieci, wpływają na szybkie przystosowanie się dzieci do nowych warunków, dzięki czemu stają się bardziej elastyczne.
Nie tylko dzieci korzystają na wspólnych podróżach. Chociaż dla rodziców takie spędzanie czasu wiąże się ze sporym wysiłkiem, jednak przynosi on wiele korzyści. Co zyskuje rodzic?
• Poznaje swoje dziecko. Przygląda się mu w nowych, nietypowych sytuacjach;
• Rodzina zżywa się ze sobą – podczas wyjazdów wszyscy członkowie rodziny doświadczają, poznają, przeżywają i tworzą niezapomniane wspomnienia, a to scala rodzinę;
• Staje się bardziej elastyczny i zdobywa nowe kompetencje, jak: zdolność zarządzania czasem, zdolność optymalnego dobierania stroju, zdolność optymalnego przygotowywania i organizowania posiłków;
• Trenuje cierpliwość – niewątpliwie wiele sytuacji pozwoli wytrenować tę cechę do perfekcji;
• Poznaje świat z perspektywy dziecka i odkrywa najprostsze radości.
Nie można się oszukiwać – podróżowanie z małym dzieckiem to nie tylko sielanka. Czasem bywa trudno. Ale podejmując ten trud, we wczesnym dzieciństwie inwestujemy w budowanie wspaniałych wspólnych przeżyć, tworzenie dobrych relacji, aby w przyszłości podróżować z ciekawym świata kompanem.