Skóra pełni ważną rolę w utrzymaniu stałej temperatury organizmu. Jednym z mechanizmów chłodzenia jest produkcja potu, który parując ze skóry odbiera od niej ciepło. Proces ten intensyfikuje się w trakcie uprawiania sportu. Pot potrafi uprzykrzyć trening i utrudnić wykonywanie ćwiczeń. Warto zatem zadbać o ochronę przed nim – zarówno na co dzień, jak i w trakcie wzmożonego wysiłku fizycznego. Poniżej porady dr n. med. Joanny Czuwary, specjalisty dermatologa
DLACZEGO SIĘ POCIMY?
Pocenie się jest mechanizmem, dzięki któremu nasze ciało obniża swoją temperaturę. Ośrodek termoregulacji umiejscowiony w podwzgórzu reaguje na sygnał o podwyższonej temperaturze i aktywuje procesy chłodzące organizm. Ciepło jest odprowadzane do skóry przez krew do naczyń, które rozszerzają się i oddają ciepło jak grzejnik. Dodatkowo, gruczoły potowe rozmieszczone na skórze wydzielają pot. Parowanie potu daje efekt ochłodzenia.
Pot pełni zatem ważną funkcję w organizmie, ale jednocześnie może powodować duży dyskomfort – widać go i niestety czuć. Pot sam w sobie jest bezwonny, natomiast dopiero gdy jest rozkładany przez bytujące na skórze bakterie, wydziela dokuczliwą woń. Wyróżniamy dwa rodzaje gruczołów potowych. Pierwszy z nich to gruczoły ekrynowe, obecne na skórze całego ciała, szczególnie obficie na stopach i dłoniach. Zawierają one mało substancji rozkładanych przez bakterie, przez co pot ten nie jest zazwyczaj uciążliwy zapachowo. Drugi rodzaj to gruczoły apokrynowe, które znajdują się m.in. w pachach i pachwinach. Wydzielają one pot cięższy, bogaty m.in. w substancje tłuszczowe, które w obecności bakterii występujących w tych miejscach rozkładają się i odpowiadają za nieprzyjemny zapach.
POCENIE SIĘ A TRENING
Wydzielanie potu zwiększa się w trakcie uprawiania sportu. Często powtarza się przekonanie, że im więcej kropli potu się wyleje, tym bardziej efektywne są ćwiczenia. W trakcie godziny intensywnego sportu możemy wypocić nawet 2 litry wody! Dlatego w ciągu 30-60 minut przed wysiłkiem fizycznym warto wypić około 0,5 l wody, by stworzyć tak zwaną rezerwę wodną. Konieczne jest także spożywanie płynów w czasie treningu oraz po jego zakończeniu.
Intensywne pocenie w trakcie treningu wymaga zatem szczególnej uwagi w kontekście pielęgnacji ciała. Istotne jest zadbanie nie tylko o odpowiednie nawodnienie, ale także o komfort wykonywania ćwiczeń mimo wzmożonej produkcji potu.
DLACZEGO WARTO WYBRAĆ ANTYPERSPIRANT NA TRENING I NA CO DZIEŃ?
W obecnych czasach trudno sobie wyobrazić funkcjonowanie bez antyperspirantów, które mają zmniejszyć wydzielanie potu i uchronić przed przykrymi konsekwencjami pocenia. Szczególnie ważna jest ochrona w trakcie uprawiania sportu, ale także w sytuacjach stresowych, emocjonalnych. Dlatego dla dobrego samopoczucia i pewności siebie warto użyć antyperspirantu, który pomoże zachować uczucie świeżości.
Antyperspirant to coś więcej niż dezodorant. Zwykłe dezodoranty zawierają najczęściej perfumowany alkohol i służą tylko maskowaniu zapachu. Antyperspiranty powstały z myślą o naszym komforcie i zmniejszeniu objawów pocenia. Mają one za zadanie zatrzymać lub znacząco spowolnić proces wydzielania potu, obniżając wilgotność środowiska na skórze co wpływa także na żywotność bakterii. Dzięki temu nie tylko zmniejszają ilość wydzielanego potu, ale też hamują przykry zapach tuż u jego źródła.
JAKI ANTYPERSPIRANT WYBRAĆ?
Skóra jest skomplikowanym ekosystemem, na którym bytuje złożona flora bakteryjna, dlatego ważny jest wybór skutecznego i bezpiecznego dla skóry antyperspirantu. Źle dobrany produkt może uszkadzać barierę ochronną skóry i powodować podrażnienia. Uszkodzona skóra traci nawilżenie, staje się podrażniona i swędząca.
Bardzo istotne jest także utrzymanie odpowiedniego pH skóry, które wynosi 4,7 – jest kwaśne. Poprzez zmianę pH skóry kosmetyk może naruszać prawidłową florę skóry i sprzyjać zasiedlaniu skóry przez patogenne mikroorganizmy. Warto zatem sięgać po antyperspirant, który uwzględnienia potrzeby skóry.
Skuteczny antyperspirant powinien:
- zmniejszać objawy pocenia;
- pomagać utrzymać świeżość przez cały dzień;
- nie drażnić, być dobrze tolerowany przez skórę, nie dawać objawów zaczerwienia, pieczenia, ściągnięcia;
- zabezpieczać skutecznie przed poceniem w sytuacji stresowej;
- utrzymywać kwaśne pH skóry i jej nie wysuszać;
Nie każdy zdaje sobie sprawę, że nieodpowiednia higiena może tylko pogorszyć sytuację. Gdy okolice pach umyjemy mydłem o odczynie zasadowym skóra traci swoje niskie pH, które stanowi ochronę przed rozwojem mikroorganizmów. W takim środowisku dobrze rozwija się wiele bakterii, co powoduje szybką kolonizację skóry tej okolicy przez florę niefizjologiczną. Dlatego warto zatroszczyć się o utrzymanie prawidłowej kwasowości płaszcza lipidowego, który ma działanie przeciwbakteryjne i zabezpiecza przed infekcją patogenami.
Z pomocą przychodzą antyperspiranty Sanex, które nie zaburzają kwaśnego pH skóry i respektują obecność prawidłowej flory bakteryjnej. Zawierają także glicerynę i olejki, które nawilżają powierzchnię skóry. Ich formuły zostały zatwierdzone przez dermatologów. Utrzymanie kwaśnego pH skóry, przy zaczopowanych ujściach gruczołów potowych, przy jednoczesnym nawilżeniu powierzchni przekłada się na unikalne działanie tych preparatów i zachowanie prawidłowego funkcjonowania ekosystemu skóry. Ochrona przed zasiedleniem przez patogenną florę bakteryjną zmniejsza ryzyko rozłożenia potu i jego przykrych skutków.
A zatem o czym należy pamiętać, kupując antyperspirant dla siebie? Przede wszystkim indywidualny wybór powinien być podyktowany nie tylko zapachem produktu – co często się zdarza – ale jego skutecznością, bezpieczeństwem i troską o zdrowie naszej skóry.