Dziś bardzo ważny dzień – Dzień Babci. Jutro – Dzień Dziadka. Wszystkim życzymy dużo zdrowia i sił: do cieszenia się z wnuków i radości z ich obecności.
O tym, jak pożądaną osobą w życiu dziecka jest Babcia i Dziadek, zdaje sobie sprawę chyba każdy. Te relacje, zazwyczaj przepełnione miłością, nie zawsze są udane i łatwe.
Jednak – zawsze są ważne. „Jeśli nic nie wiesz, o historii swojej rodziny – jesteś liściem, który nie wie, że należy do drzewa.” Dlatego uczmy dzieci szacunku do starszych. Nie stawajmy na przeszkodzie tej wyjątkowej relacji, nawet, jeśli nie zawsze układa się idealnie. Nie wykluczajmy dziadków z życia wnuków. Pomagajmy im być blisko, być razem.
Bo Babcia i Dziadek to również są ludzie, choć traktowani zbyt często jak pogotowie kulinarno-opiekuńczo-zabawowe. Mają swoje lepsze i gorsze dni, wady i zalety. I tak jak są troskliwi, tak bywają nieznośni. Wybaczmy.
Bycie babcią czy dziadkiem to nie zawsze dla nich stan pożądany. Czasem pojawia się nie w porę, w niesprzyjających okolicznościach. Nie każda babcia chce stać się troskliwą kwoczką dla swojego wnusia. Nie każda, choć wciąż pełna sił i empatii, odnajduje się w nowej roli. Nie zawsze też – potrafi.
Jak zauważa socjolog Jacek Świtoński, z rolą babci jest jak z każdą ważną rolą w życiu: można w niej wypaść lepiej lub gorzej, ale strach pomyśleć, gdy wciskamy się w nią na siłę. Gdy ulegamy presji uwierzenia, że to okres w życiu oczekiwany, konieczny, sielski i błogosławiony. Dobrze, jak tak właśnie jest. Niekoniecznie tak być musi…
– Większość ludzi wchodzi w rolę babci czy dziadka bezwiednie. Pod presją „muszę” i „powinnam”. Muszę pomóc córce odchować wnuka, powinnam zająć się nim, gdy młodzi są w pracy. To „muszę” i „powinnam” powoduje, że świeżo upieczeni dziadkowie przestają myśleć o własnych potrzebach. Zaczynają żyć życiem bliskich. Zapominają, że wciąż mają własne – uważa Barbara Burduk z Ośrodka Psychoterapii i Rozwoju Osobowości „Better” we Wrocławiu.
– Tymczaasem dobra babcia nie koniecznie musi być tą od smacznych obiadków i pachnących szarlotek, choć ich zapach będzie budzić ciepłe wspomnienia.
Dziadkowie, którzy oddają się swoim pasjom, podróżują, albo wciąż pracują zawodowo, również są nieocenionym skarbem dla duszy dziecka. Mogą stać się dla niego wzorem do naśladowania, przekazywać ważne wartości lub przyjąć rolę przewodnika w sprawach, o których trudno porozmawiać z kimkolwiek innym. Najważniejsze, aby to, co robią dla swoich wnucząt oraz to, w jaki sposób budują z nim osobistą relację, płynęło z serca, z pasji i z autentycznej, akceptującej miłości.
Dlatego terapeutka zachęca, aby u progu „babciowania” i „dziadkowania” dobrze przemyśleć, kim chcemy być dla swoich wnuków. Nie zatracać się w nadopiekuńczości i ofiarności będącej nieraz źródłem rodzinnych frustracji.
Wszystkim Babciom i Dziadkom, oprócz zdrowia i witalności, życzymy więc, aby potrafili kochać z radością i umieli być z wnukami bez przymusu. Wszystkim wnukom, aby obdarzały swoich dziadków szacunkiem, nie wykorzystywały ich i nie wchodziły na głowę, a pokoleniu pośredniemu, czyli dorosłym dzieciom dziadków, by zdobyło się na wyrozumiałość i zachowało trzeźwy osąd w trudnych, życiowych sytuacjach.
Wszyscy jesteśmy liśćmi jednego drzewa.