Rytm, tempo, dynamika ruchów i dźwięków mają kolosalny wpływ na kształtowanie się układu nerwowego człowieka. Według badań dzieci grające na instrumentach lub śpiewające w chórach wykazują się lepszą sprawnością intelektualną, rozbudzoną wyobraźnią oraz większą wytrwałością i zdolnością skupienia się na wykonywanym zadaniu.
Człowiek stworzony jest dla muzyki. Nawet noworodki reagują na rytm całym ciałem, a ciągłe obcowanie z muzyką udoskonala kluczowe struktury w dziecięcym mózgu. Dlatego uprawianie muzyki przynosi małemu człowiekowi bardzo wiele korzyści.
Muzyka łagodzi obyczaje
Muzyka jest sposobem przekazywania emocji i uczuć. Nawet jeśli maluch jeszcze nie umie wyrazić tego, co czuje słowami, może przekazać to, grając na instrumencie. Zaspokojona zostaje u niego potrzeba ekspresji.
Muzykowanie w zespole uczy działania w grupie, współpracy i koncentracji. Dziecko staje się bardziej odpowiedzialne i dąży do wyznaczonych celów. Wyrabiają się u niego właściwe relacje społeczne, kształtują się też umiejętności komunikacyjne.
Gra na instrumencie wymaga jednoczesnej aktywności obu półkul mózgowych. Regularne ćwiczenia to idealne rozwiązanie dla dzieci cierpiących na dysleksję czy dyskalkulię, zaburzeń wynikających z nieprawidłowej komunikacji między półkulami. Aktywne uczestnictwo z zajęciach muzycznych uruchamia mechanizmy odpowiedzialne za regenerację połączeń między nimi. Muzyka wzmacnia proces rozwoju i wzrost praktycznie wszystkich części mózgu.
Aktywne uczestnictwo w kulturze muzycznej ćwiczy także pamięć, spostrzegawczość i koncentrację. To czynność wymagająca przecież skupienia i podzielności uwagi oraz wykonywania kilku czynności jednocześnie. Dziecku grającemu na instrumencie najczęściej łatwiej przychodzi nauka w szkole w porównaniu do rówieśników nie uczęszczających na zajęcia muzyczne. Mały muzyk posiada dzięki temu lepszą pamięć słuchową, logiczną, wzrokową i zdolności manualne. Udowodniono, że muzyka optymalizuje i utrwala proces zapamiętywania.
Ważne są też dla kształtowania osobowości dziecka publiczne wystąpienia. Uczą radzenia sobie z tremą, zwiększają samoocenę i dają mnóstwo wiary w siebie.
Muzyka jest dla każdego
Zanim dziecko nauczy się mówić, już może wyrabiać w sobie poczucie rytmu. Maluchy uwielbiają wszelkie zabawy polegające na rytmicznym powtarzaniu dźwięków czy wykonywaniu ruchów. By rozwijać te naturalne zainteresowania, w wielu miastach są prowadzone zajęcia z rytmiki dla dzieci, które nie ukończyły jeszcze pierwszego roku życia. W wieku około 4-5 lat maluch może zacząć powoli oswajać się z instrumentem, a kiedy skończy 6 lat, uczęszczać na regularne zajęcia gry. Tak naprawdę jednak, na rozpoczęcie przygody z muzyką nigdy nie jest za późno.
Warto zapisać dziecko na lekcje gry na instrumencie, nawet jeśli nie wykazuje specjalnych umiejętności muzycznych i nie przejawia wybitnego słuchu muzycznego. Istnieje tylko jeden podstawowy warunek – młody człowiek musi tego chcieć.