„Hejt”, czyli obrażanie w internecie to już problem społeczny, który przybiera na sile wraz z rozwojem mediów społecznościowych. Jego konsekwencje potrafią być bardzo groźne. Na pytania jak sobie z nim radzić odpowiada – Maciej Kępka, specjalista ds. edukacji w programie Fundacji Dzieci Niczyje „Dziecko w Sieci”
Fundacja Dzieci Niczyje zainicjowała kampanię edukacyjną „Dodaj znajomego”, w której we współpracy z The Walt Disney Company uczy dzieci i młodzież jak radzić sobie z i jak zapobiegać hejtowi w sieci.
Dlaczego hejt jest taki groźny?
Bo ma groźne konsekwencje. Obniża samoocenę, wywołuje negatywne emocje. W skrajnym wypadkach może doprowadzić do samobójstwa. Dobrze znane są już przypadki nastolatków, a nawet dzieci, które pod wpływem nękania w sieci i hejtowania przez rówieśników targnęły się na życie.
Ale hejtu nie da się wyplenić z sieci!
Nie, jednak są narzędzia, po które można i należy sięgnąć w sytuacji, gdy ktoś nas obraża, ośmiesza czy wyśmiewa.
Na przykład?
Obraźliwy komentarz w pewnych sytuacjach można skasować. W wielu przypadkach istnieje opcja poinformowania administratora o naruszeniu zasad regulaminu. Można również na niego odpowiedzieć, ale bez wdawania się w dyskusję i nie na zasadzie agresja za agresję. Znikoma liczba ludzi zgłasza na przykład naruszenie zasad regulaminu, a to naprawdę nie wymaga dużego wysiłku. Większość portali społecznościowych i seriswów informacyjnych udostępnia specjalne narzędzia, które umożliwiają szybkie i wygodne zgłaszanie obraźliwych treści. Takie zgłoszenie to naprawdę tylko kilka sekund.
Ludzie myślą: E, po co? To i tak nic nie da…
Błąd. Brak reakcji jest najgorszy. Najczęściej dawaną radą młodym przez młodych jest właśnie nie przejmowanie się, nie dawanie po sobie poznać, że hejt zabolał, padł na właściwy grunt. Taką postawę utrwala się społecznie .”Olej to”, „Miej to gdzieś”, . Otóż, nie olewaj!
Łatwo powiedzieć. Hejtują anonimowi użytkownicy. Jak się z takimi skonfrontować?
Można zakomunikować: „Nie podoba mi się to, co piszesz”, „Przestań mnie obrażać”, „Nie masz wiedzy na ten temat”. Nigdy też nie należy lajkować lub udostępniać obraźliwych komentarzy czy mowy nienawiści Jednocześnie nie warto odpowiadać hejtem na hejt. Agresywny komentator tylko nabiera wiatru w skrzydła, gdy widzi, że jego „jad” wzbudził tyle emocji, stał się zarzewiem kłótni.
Ale porusza pani jeden rodzaj hejtu. Np. obraźliwe komentarze pod artykułem. Inna kwestia, i ta bardziej dotyka dzieci i młodzież, to hejtowanie we własnym środowisku. Gdy np. jakaś dziewczyna pochwali się na FB swoją pracą malarską, a złośliwa czy zazdrosna koleżanka namówi inne dziewczyny do jej shejtowania. W ten sposób młodzi toczą swoiste boje. Kiedyś stawali naprzeciw siebie i dawali sobie w zęby, szarpali się za włosy. Teraz ”walczą” także za pomocą sieci. Niestety, skutki tego, choć mniej widoczne, mogą być bardzo groźne. Mogą odciskać piętno na psychice młodego człowieka.
Dlaczego młodzi hejtują?
Bo sprawia im to frajdę. Bo wypuszczają z siebie własne, tłumione i najczęściej negatywne emocje. Bo kierują nimi niskie pobudki, jak choćby zawiść, a anonimowy przekaz zapewnia brak odpowiedzialności za słowa, wręcz bezkarność. Czasami robią to z nudy i dla hecy.
I nie mają wyobraźni, że niszczą kogoś w ten sposób?
Czasem tak, a czasem nie. W przypadku hejtowania często mówi się o tzw. efekcie kabiny pilota. Młoda osoba obraża, ale nie widzi skutków swoich działań czyli krzywdy wyrządzanej innej osobie. Czuje się bezkarna. To ją napędza do dalszego hejtu, bo wie, że ta druga strona nie może się obronić. Nie wie jak, albo postanowiła nie reagować. I tak nakręca się spirala agresji w sieci. Problem narasta i narasta liczba ofiar hejtu.
Dlatego nie wolno go bagatelizować. Trzeba poczynić wysiłek, aby wypracować jakiś spójny model przeciwdziałania cyberprzemocy, do której należy również hejtowanie. W opinii ekspertów hejt odciska piętno na psychice niemal wszystkich, którzy się z nim stykają. Świadkowie hejtu mając z nim kontakt mogą zwiększać poziom swojej akceptacji dla obraźliwych treści.
Jak poradzić sobie emocjonalnie z obraźliwymi treściami w sieci?
Reakcje na obraźliwe treści w dużej mierze zależą od tego, kto jest atakowany. Jeżeli jest to konkretna osoba, to stosunkowo często ta osoba lub jej znajomi reagują również atakując lub obrażając. W ten sposób tworzą się opozycyjne obozy. A nie o to chodzi. Dobrze jest mieć świadomość wparcia u innych. Dzieci w rodzicach, młodzież w grupie przyjaciół. Młode osoby mogą także kontaktować się z Telefonem Zaufania dla Dzieci i Młodzieży 116 111. Kampania „Dodaj znajomego” powstała właśnie po to, aby uświadomić młodzieży negatywne skutki hejterstwa i zachęcić do przeciwstawienia się niewłaściwym zachowaniom w sieci.