Często zastanawiamy się, jak porozumiewać się z dziećmi. Poniższy list może nam w tym pomóc. Jest zbiorem uniwersalnych wskazówek dotyczących dzieci w różnym wieku. A może także i dorosłych…
Przeczytaj i sprawdź!
……………………………………………..
Droga Mamo, drogi Tato!
Nie myśl, że skoro jestem mały, nic nie rozumiem. Rozumiem bardzo dużo. Widzę i słyszę; uczę się odczytywać sygnały z twojego głosu i ruchu. Traktuj mnie jak przyjaciela. O wielu sprawach możesz mi opowiedzieć. Może mój prostszy sposób widzenia świata pomoże rozwiązać twój problem.
Okazuj mi czułość i serdeczność. Kochasz mnie, ale to, czy będę to czuć zależy także od twojego zachowania i sposobu, w jaki ze mną rozmawiasz.
Mów do mnie takimi słowami, które są odpowiednie dla mojego wieku.
Nie mów do mnie tak, jakbym ciągle miał dwa lata. Nie zdrabniaj, nazywaj rzeczy tak, jak się nazywają. Nie wymyślaj nowych określeń, jeśli istnieją słowa, które opisują daną rzecz. Nie kombinuj i nie komplikuj, bo wtedy na pewno nic nie zrozumiem.
Mów w sposób prosty. Nie oczekuj, że coś wywnioskuję „między słowami”. Nie umiem tego robić. Dla mnie sprawy są prostsze. Nie widzę świata w milionach odcieni szarości, jak dorośli.
Nie unikaj tematów trudnych, ważnych czy bolesnych.
Wiele z takich spraw jestem w stanie zrozumieć i przyjąć. Nie udawaj, że babcia śpi, kiedy umarła, a chory pies został u weterynarza, ale wróci.
Nie udawaj, że nic się nie stało, kiedy rozstajecie się ze sobą, a ty mówisz mi, że wszystko jest normalnie. Normalnie dla mnie to tata i mama. Razem. Wytłumacz mi, jak to jest, kiedy pojawiają się różne problemy.
Nie myśl, że skoro jestem dzieckiem, to nie słysze sprzeczek, kłótni czy trudnych tematów dotyczących rodziny.
To, co słyszę zostaje w moich uszach, głowie i sercu. Nie zostawiaj tego samemu sobie. Nie pozwól bym sam sobie wymyślał znaczenia. Ważne sprawy potrzebują ważnego traktowania. Pamiętaj, że to, co nieistotne dla ciebie, dla mnie może mieć ogromną wagę.
Mów o swoich uczuciach.
Rozumiem, co to znaczy cieszyć się, kochać, smucić czy być złym. Im bardziej rosnę, rozumiem i poznaję coraz więcej. Tak, jak ty doznaję różnych emocji, Opowiedz mi więc o swoich. Pokaż, że ludzie czują i myślą w wielu sprawach podobnie.
Nie bój się okazać słabości. To, że jesteś dorosły nie oznacza, że nie możesz się przyznać do tego, że cierpisz, nie masz siły czy jesteś zły.
Mów do mnie, nie „obok mnie”.
Patrz mi w oczy, zatrzymaj się na chwilę, poświęć szczegółną uwagę, kiedy rozmawiamy o sprawach ważnych. Kiedy mówię ci o swoich problemach, myślach i uczuciach nie odpędzaj mnie, nie zbywaj, nie omijaj moich spraw machnięciem ręki.
Jesli tak będziesz robić, z pewnością za którymś razem nie będe chcieć z Tobą rozmawiać.
Nie dawaj mi „złotych rad”.
Sam zresztą ich nie lubisz i denerwujesz się kiedy babcia, wujek albo sąsiadka mówią ci, co masz robić i jak żyć.
Czasem potrzebuję po prostu się wygadać i pomarudzić. Potrzebuję twojego wsparcia, wysłuchania i zrozumienia. Poszukajmy rozwiązania razem.
Kiedy czegoś ode mnie oczekujesz, powiedz to wprost.
Daj mi czas na wykonanie określonego polecenia. Przyjdź i sprawdź, czy zrobiłem to, co miałem zrobić. Podkreślaj i pokazuj konsekwencje różnych słow i czynów. Zrozumiem, że np. jeśli się szybko ubiorę, to nie spóźnię się do przedszkola albo szkoły.
Potrzebuję słyszeć słowo: NIE. Oznacza ono wyraźną granicę, której przekroczyć nie można. Czasem to bardzo pomaga, kiedy słyszę takie słowo.
Jeśli coś mi tłumaczysz, poszukaj argumentów. Przekonaj mnie. Nic bardziej mnie nie złości, jak Twoje: NIE, bo…. NIE. Ale także nie tłumacz mi dziesięć razy czegoś, co już zostało wyjaśnione, a ja tylko cię zagaduję, by zwrócić na siebie Twoją uwagę.
Pamiętaj, że Twoje słowa we mnie zostają.
Nie podejmuj ze mną rozmowy, kiedy jesteś zły, zdenerwowany albo niecierpliwy Drogi Rodzicu. Jeśli zrobiłem coś nie tak, narozrabiałem, chcesz mi coś wytłumaczyć, zrób to w odpowiednim momencie. Kiedy i ty, i ja będziemy na to gotowi. Uspokój siebie i/albo mnie, usiądźmy, zajmując się tylko rozmową.
Wspieraj mnie dobrymi słowami. Wiesz, jakie to miłe i potrzebne, kiedy ktoś powie coś miłego, okaże zainteresowanie, ciepło. Takie słowa jak: świetnie to zrobiłeś, kocham cię, cieszę się, że jesteś, są potrzebne każdemu z nas. Mnie małemu, młodemu człowiekowi szczególnie.
I pamiętaj, że dla mnie to Ty jesteś najważniejszy. Od Ciebie przede wszystkim uczę się, jak rozmawiać z innymi ludźmi…
……………………………………………..