Niskie poczucie własnej wartości, niepewność, brak poczucia bezpieczeństwa. Wielu z nas ma zakodowane niezadowolenie z życia, bo nieumyślnie nauczono nas bycia nieszczęśliwymi. Według tego scenariusza idziemy przez życie, nie zastanawiając się, skąd odziedziczyliśmy takie beznadziejne oprogramowanie.
Poznając rady Steve’a Biddulpha, możemy sobie zdać sobie sprawę, że teraz całkiem przypadkowo wprawiamy (podobnie jak nasi rodzice) swoje dzieci w stan, w którym przestają one lubić same siebie i zaczynają mieć problemy, które będą im doskwierać przez całe życie. Tak jak nam. Możemy jednak sprawić, że historia się nie powtórzy. M.in. dzięki „Wszystkim sekretom szczęśliwego dzieciństwa” Biddulpha.
Terapeuta rodzinny, psycholog dziecięcy światowej sławy, autor bestsellerowych książek („Sekrety szczęśliwego dzieciństwa”, „Jeszcze więcej sekretów szczęśliwego dzieciństwa”, „Nowe spojrzenie”, „Sekrety wychowania dziewcząt”), specjalista od wychowania chłopców („Wychowanie chłopców”, „Męskość”) przekazuje rodzicom – cierpliwie i obrazowo – ogrom wiedzy potrzebnej do tego, aby wychować szczęśliwe, zdrowe, pewne siebie dziecko. I to od najwcześniejszych dni do nastoletnich lat.
Jak tłumaczy w jednym z rozdziałów: uświadomienie sobie istnienia różnych faz rozwoju dziecka pomaga je lepiej zrozumieć i lepiej reagować w trudnych sytuacjach. Ponieważ ta książka obejmuje tak szeroką grupę wiekową, potrzebny jest drogowskaz, według którego łatwiej się poruszać, a co za tym idzie – zrozumieć mechanizmy rozwoju i potrzeby dziecka.
Oto fazy rozwoju i to, co powinniśmy o nich wiedzieć.
0-6 miesięcy: Czy mogę zaufać tym ludziom?
Musimy zdać sobie sprawę, że nasz noworodek to jakby przybysz z innej planety, który potrzebuje nas, abyśmy odgadywali jego potrzeby – karmienie, przewijanie, noszenie na rękach. Okazuje się, że najgorsze, co możemy zrobić, to ignorowanie płaczu malucha, ponieważ jeśli brak reakcji często się powtarza, dziecko nauczy się być bierne i przygnębione.
6-18 miesięcy: Badam świat
To okres samoedukowania się dziecka. Wkracza ono w przepiękny i ciekawy świat i próbuje wszystkiego dotknąć i smakować! Ważne, aby miało ono swoją domową, bezpieczną strefę, która da mu wolność eksplorowania, w której nie będzie ciągle słyszało: nie wolno! To bardzo męcząca faza dla rodziców, bo trzeba dziecko mieć ciągle na oku, więc trzeba zadbać o wypoczynek i mieć czas na swoje zainteresowania – chociaż chwilę!
18 miesięcy-3 lata: Uczenie się myślenia
W tym okresie dziecko zaczyna rozumować. Tłumaczymy mu świat w prosty sposób np. „Kotek się boi, gdy go dusisz. Pokażę ci, jak delikatnie trzeba go głaskać”. Rodzice często mówią o „buncie dwulatka” – tutaj rada Biddulpha to głównie rodzicielska stanowczość. Będą zdarzać się momenty, w których dziecko będzie chciało być niezależne, a za chwilę zmieni się w małego noworodka, które będzie chciało tylko przytulania. Jeśli na początku wytyczycie granice, będzie łatwiej.
3-6 lat: Inni ludzie
W tym wieku dzieci zdecydowanie przechodzą od samotnej zabawy na uboczu do zabawy z innymi dziećmi. To także okres niekończących się pytań: kiedy? dlaczego? jak? a co? dlaczego nie? Krytykowanie, ironizowanie czy ośmieszanie jest szczególnie szkodliwe dla dziecka w tym wieku (oczywiście nigdy nie jest dobre!), kiedy uczy się ono, jak być jednym ze stworzeń rasy ludzkiej – tzn. jak być w grupie, jak rozumieć otaczającą rzeczywistość. Ważne – fantazja i rzeczywistość muszą być rozdzielone, dziecko musi widzieć różnice.
6-12 lat: Zrobiłem to po swojemu!
Tutaj dziecko uczy się, jak pewne rzeczy funkcjonują oraz poznaje „życiowe zasady”. To pozwala mu sterować życiem – światem szkoły, odnaleźć się wśród przyjaciół i dobierać ich, podejmować swoje pierwsze ważne decyzje. To, co jest ważnym nabytkiem w tym czasie, to umiejętność dawania i brania, które są częścią dorosłego życia. Prowokowanie dziecka i spieranie się z nim, o ile nie jest się stroną dominującą, lecz szczerze zainteresowaną, pomoże mu uporządkować myśli i lepiej zrozumieć potrzeby innych ludzi.
12-18 lat: Przygotowania do odejścia z domu
To ciągle powroty i rozstania – dziecko, a właściwie już nie dziecko, przygotowuje się do wejścia w dorosłe życie i chociaż nie opuszcza jeszcze domu rodzinnego, to jego zainteresowania i energia koncentrują się na sprawach pozarodzinnych. Młoda osoba może celowo dążyć do niezgody, żeby nabrać energii do uwolnienia się.
W książce „Wszystkie sekrety szczęśliwego dzieciństwa” rodzice znajdą mnóstwo przykładów sytuacji rodzinnych, rozmowy, komiksy – wszystko to w celu zrozumienia i rozgryzienia problemów. Właściwie każdy ważny temat jest tu poruszany: jak negatywny przekaz dotyka dzieci, jak zatrzymać awanturę, zanim się zacznie, jak uzdrowić nieśmiałość, dlaczego dotyk, docenianie oraz czas spędzany z dzieckiem są kluczowe. A także dlaczego dyscyplinowanie poprzez tłumaczenie i zaangażowanie daje lepsze efekty niż kary.
Steve Biddulph rzeczywiście pozwala nam zobaczyć, co dzieje się w dziecięcych umysłach, a to z kolei sprawia, że możemy stać się lepszymi rodzicami. Dlatego warto po nią sięgnąć.