Dla wielu rodziców dużym wyzwaniem jest zachęcenie swoich dzieci do nauki matematyki. To nauka wymagająca intensywnej pracy umysłowej i wielu dzieciom przysparza niemało trudności. Naukowcy odkryli, że w przypadku niektórych osób, niepokój związany z zadaniami matematycznymi może nawet wywoływać fizyczny ból.
Rodzice również przyczyniają się do niechęci do tego przedmiotu. Wmawiają swoim pociechom, że matematyka jest bardzo trudna, w konsekwencji maluchy postrzegają ją jako „strasznego potwora”, z którym przyjdzie im się zmierzyć w szkole.
Sekretem udanej edukacji jest sprawienie, aby dzieci nie myślały, że się uczą. Genialnym sposobem są różnego rodzaju zabawy i gry, pomagające maluchom w lepszym rozumieniu zagadnień. Maluchy będą podekscytowane, a nauka będzie prawdziwą frajdą, gdy użyjemy naszej wyobraźni i poświęcimy czas, by zagrać wraz z dziećmi w matematyczną grę.
Znajdź to!
Niezwykle prosta, ale też sprawiającą dużo radości dzieciom może być gra w odnajdywanie wśród różnych przedmiotów tego, o co je prosimy. Powinniśmy zebrać jak najwięcej rzeczy znajdujących się w domu, które wskazują konkretną ilość lub takie, na których napisana jest cyfra. Możemy użyć kart do gry, domina, koralików, kości do gry lub czegokolwiek, co będzie w zasięgu naszej ręki. Ułóżmy rzeczy na stole i poprośmy dziecko o odnalezienie wszystkiego z cyfrą 2 lub też jakąkolwiek inną dwójką, znajdującą się na blacie. „Gra” w tym przypadku jest raczej luźną zabawą, bo nie ma w niej wygranych ani przegranych. Jeśli smyk ma problem ze znalezieniem czegoś, pomóżmy mu i poszukajmy lub policzmy razem. Taka wspólna zabawa – poza walorami edukacyjnymi – może przynieść też zacieśnienie relacji z dzieckiem.
Kuchenna matematyka
Kuchnia jest świetnym miejscem do pracy nad zdolnościami matematycznymi. Tutaj dziecko może wszystkiego dotknąć, zważyć, zmierzyć, to także dobra nauka geometrii i kształtów. Wystarczy kilka składników, aby maluch z pomocą rodzica wyczarował ciasteczka o różnych formach. Najpierw trzeba wszystkie składniki dokładnie odmierzyć, aby później z gotowego ciasta wyczarować kółka, trójkąty czy kwadraty. Aby zadanie nieco utrudnić, możemy poprosić o ułożenie ciastek w taki sposób, by liczba kolumn i wierszy na tacy była taka sama. Taka matematyka w kuchni to świetna zabawa, ale też nabywanie praktycznych umiejętności.
Chodźmy na spacer
Ogród lub park są pełne matematyki! Do nauki liczenia sprawdzą się świetnie liście na drzewach. Wykorzystując ich kształt, możemy nauczyć starsze dzieci… tabliczki mnożenia! Jeśli znajdziemy pięciopalczaste liście kasztanowca czy liście jaskrów złożone z trzech części, możemy urządzić oryginalną lekcję matematyki, układając je w rzędzie i prosząc dziecko o policzenie listków.
Matematyczny potwór
Potwór uwielbiający liczby? Dlaczego nie. Gra matematyczna, którą z pewnością pokochają dzieci. Wystarczą dwa pudełka, jedno duże, a drugie małe, w których wycinamy otwór na usta potwora. Pudełka dowolnie przyozdabiamy, możemy dokleić oczy, nos, a nawet zęby. Tworzymy także karteczki z numerami, mogą to być liczby od 1 do 20, albo też działania matematyczne – tutaj wszystko zależy od tego, na jakich pojęciach matematycznych pracuje nasze dziecko. Nie zapomnijmy też o imionach dla potworów!
Ustalamy, że potwór duży lubi tylko duże cyfry, a mniejszy – tylko małe. Dziecko losuje dwie kartki i decyduje, którego potwora nakarmić jaką liczbą. Możemy również sami wybrać jakiś numer i poprosić malca o znalezienie większej lub mniejszej liczby.
Jak już wypełnimy potwory karteczkami, poprośmy dziecko, aby odważyło się wyciągnąć z paszczy po jednym numerze i je dodało. Maluchy będą zachwycone, szczególnie jeśli stworzymy łaskoczące w paluszki papierowe zęby.
Tęczowe rolki
Kolejną grą wymagająca od nas nieco zdolności manualnych może być stworzenie kolorowych papierowych rolek opisanych cyframi od 1 do 7. Małe dzieci mogą po prostu ustawiać je w rzędzie w odpowiedniej kolejności i cieszyć się ułożoną tęczą, możemy też wskazać im dwie rolki i poprosić o dodanie liczb, które się na nich znajdują. Dla starszych dzieci stwórzmy monety odpowiednio przez nas opisane, mogą to być działania matematyczne, których wynik wynosi od 1 do 7. Zadaniem dziecka będzie obliczenie działania i dopasowanie do odpowiedniej rolki.
Matematyka jest kluczem do przetrwania we współczesnym świecie. Używamy jej na co dzień. Pomaga ona także lepiej rozumować i myśleć logicznie. Co więcej – udowodniono, że jeśli zapewnimy dziecku solidne podstawy matematyki już we wczesnym dzieciństwie, sprowokujemy procesy w mózgu, mające wpływ na późniejsze lepsze wyniki i logiczne myślenie u dzieci.
Często nie zdajemy sobie sprawy, że tak proste czynności, jak budowanie wieży z klocków, zabawa w parku, a nawet wizyta w sklepie, dają nam możliwości do rozwoju matematycznych umysłów u naszych dzieci. Jeśli mamy wystarczająco dużo czasu i chęci, z prostych narzędzi możemy wyczarować coś, co zaciekawi nasze dzieci i sprawi, że matematyka będzie dla nich prawdziwą przyjemnością.