Jak uspokoić płaczące niemowlę? Dr Harvey Karp, znany amerykański pediatra, w pięciu prostych krokach tłumaczy nam jak wyciszyć niespokojne dziecko.
Tak zwana „metoda Karpa” czy inaczej „Metoda 5s”, to stopniowy proces aklimatyzacji maluszka do nowych warunków poza organizmem mamy. Według doktora ciąża składa się nie z trzech trymestrów, a z czterech kwartałów. Proponuje on szereg zasad, których celem jest odtworzenie środowiska prenatalnego i stopniowe, łagodne przejście do nowego, obcego jeszcze świata.
Nazwa „metoda 5s” ma swoje źródło w języku angielskim, gdzie wszystkie terminy rozpoczynają się właśnie od tej litery.
Opatulanie – swaddling
W pierwszych tygodniach życia maluszek głównie je i śpi. W brzuchu mamy było mu dosyć ciasno i ciepło, dlatego teraz może mieć problem ze zbyt dużą ilością przestrzeni wokół. Właśnie dlatego warto niemowlę ciasno owijać. Ścisłe otulenie kocykiem, specjalnym otulaczem czy dużą pieluszką sprawi, że dziecko uspokoi się i wyciszy.
Stabilizowanie pozycji – slide/stomach position
Według twórcy metody najwygodniejszą pozycją dla noworodka jest ułożenie go na wyciągniętej dłoni na brzuszku lub na boczku. Główka maluszka jest delikatnie skierowana ku dołowi. Takie ułożenie pozwoli bezpiecznie przytulić dziecko i zapewnia ma poczucie bezpieczeństwa. Pamiętajmy jednak, aby nigdy nie kłaść maluszka na brzuchu w łóżeczku z uwagi na ryzyko śmierci łóżeczkowej.
Szumienie – shushing
Wbrew pozorom maluszek nie będzie czuł się komfortowo w zupełnej ciszy. Od piątego miesiąca życia płodowego docierały do niego dźwięki– szum krwi pępowinowej, uderzenia serca, głos mamy, przytłumiane odgłosy z zewnątrz. Podobne dźwięki powinniśmy zapewnić smykowi po narodzinach. Doktor Karp sugeruje usypianie maluszka przy włączonym odkurzaczu, możemy także wykorzystać dostępne obecnie zabawki odtwarzające tzw. „biały szum” lub włączyć nagranie znalezione w internecie.
Kołysanie – swinging
Metoda ta łączy skakanie z kołysaniem noworodka. Maluszka kładziemy na przedramieniu, główkę trzymamy w stabilnej pozycji i wykonujemy energiczne kołysanie. Dodatkowo, możemy wykonywać delikatne podskoki lub przysiady.
Ssanie – sucking
Jeśli maluszek nie może w dalszym ciągu się uspokoić pomóżmy mu się wyciszyć, pozwalając ssać pierś lub smoczek.
Części z nas wyżej przedstawiona metoda może wydawać się mało odkrywcza, jednak nie dla wszystkich wspominane zachowania są aż tak oczywiste. Tak naprawdę ludzie od zawsze intuicyjne postępowali w podobny sposób – kołysząc, nucąc kołysanki, nosząc na rękach. Dr Karp w przystępny sposób tłumaczy, dlaczego noworodki mogą być niespokojne i marudne przez pierwsze tygodnie swojego życia i jak temu zaradzić. Warto zastosować się do wszystkich pięciu propozycji i sprawdzić, czy metoda 5s sprawdzi się także w przypadku naszego maluszka.