Duża różnica wieku między rodzeństwem, wynosząca 10 i więcej lat oznacza, że każde z dzieci żyje w innym świecie. Młodsze i starsze mają swoje zupełnie inne potrzeby, a wychowywanie dwójki dzieci z dużą różnicą wieku to wymagające zadanie, które określa się często jako wychowywanie dwójki jedynaków.
Kilkunastolatek, chociaż w pełni już samodzielny, nadal pozostaje dzieckiem nawet wtedy, gdy na świecie pojawia się młodsze rodzeństwo. Narodziny brata czy siostry, któremu naturalnie rodzice poświęcają więcej czasu, to nie powód, aby nastolatek wyzbył się swoich potrzeb, przyzwyczajeń, wypracowanych rytuałów. Ważne, aby mądrze na nie odpowiadać i nie dopuścić do sytuacji, w której uwaga jest skupiana tylko na młodszym rodzeństwie. Już samo pojawienie się młodszego dziecka to dla starszaka zmiana utrwalonej i uporządkowanej rzeczywistości rodzinnej.
Odrzucenie
Pierwszym problemem, z jakim mogą zetknąć się rodzice, to poczucie odrzucenia u starszego dziecka. Nawet jeśli maluch nie pojawił się jeszcze na świecie, a my poświęcamy starszakowi tyle samo czasu, co kiedyś, nastolatkowi może wydawać się, że teraz nie będzie już mógł liczyć na czas rodziców. O zmianach, które nastaną z pojawieniem się dziecka, warto rozmawiać ze starszym dzieckiem, rozwiewać jego obawy i starać się pokazywać pozytywy powiększenia rodziny. Warto włączać je i angażować w przygotowania do narodzin dziecka. Doskonałą okazją mogą być wspólne zakupy potrzebnych dla maluszka rzeczy i włączenie w przygotowania tak, aby miało poczucie, jak ważne jest dla rodziców.
Nie przesadzaj z oczekiwaniami
Rodzice często zbyt wiele oczekują od starszego dziecka, nawet tego, że przejmie obowiązki rodzicielskie. Nie można wyręczać się starszakiem w opiece i wychowaniu malucha, ale można wspólnie wyznaczyć proste obowiązki, polegające chociażby na zabawie z młodszym bratem lub siostrą. Rodzice nie mogą zapominać, że dziesięciolatek to wciąż dziecko, z własnymi kłopotami, lękami, obawami, marzeniami, które również potrzebuje wsparcia opiekunów.
Pogodzenie dwóch światów
Jednym z trudniejszych aspektów posiadania dzieci o dużej różnicy wieku są różne ich potrzeby, trudne do zaspokojenia jednocześnie. Podczas gdy starszy syn chciałby pograć z tatą w piłkę, ten młodszy ma ochotę poukładać klocki. Takie sytuacje można mnożyć. W kinie film dla starszaka, ale bajka dla malucha; szybka jazda rowerem czy ślimacze tempo z młodszym; narty na stromym stoku czy nauka na oślej łączce. Nie jest łatwą sprawą pogodzenie różnych oczekiwań i potrzeb. Jak to zrobić mądrze? Ważne, aby każde dziecko miało poczucie, że rodzic robi coś tylko z nim, a nie przy okazji. Chociaż jest to szczególnie trudne, gdy w rodzinie jest więcej dzieci, warto próbować i pamiętać, by każde dziecko traktować nie tak samo, ale wyjątkowo.