Misia niespodziewanie budzi się z zimowego snu w samym środku zimy. Co więcej, odkrywa, że ktoś ukradł jej całe zapasy jedzenia. Łagodna Misia nie traci jednak dobrego humoru. Nareszcie nadarza się okazja, by ulepić bałwana. Przecież od zawsze o tym marzyła. Tymczasem Królik jest przekonany, że jego bałwan będzie dużo ładniejszy od tego, którego ulepi...