Załamujesz ręce, kiedy twój trzylatek po raz kolejny cię nie posłuchał i nie zrobił tego, o co go prosiłaś? Nie martw się, to zupełnie normalne. Maluch przechodzi okres, w którym praktycznie wszystko musi zrobić „po swojemu”. Jak zatem postępować z takim małym indywidualistą?
Opanuj emocje
Nawet jeśli masz wrażenie, że twoja pociecha cię ignoruje i zupełnie nie zwraca uwagi na to, co mówisz, nie denerwuj się. Nie pozwól wyprowadzić się z równowagi. Maluch bardziej niż kiedykolwiek potrzebuje teraz twojego wsparcia.
Na tym etapie naturalna może być również złość, krzyk czy tupanie nogami. W tym przypadku pozostaje ci jedynie przeczekać i wytłumaczyć dziecku, dlaczego takie zachowanie jest nieodpowiednie.
Staraj się zrozumieć
Około trzyletnie dziecko stara się zwiększyć swoją samodzielność i usiłuje być niezależne od rodziców. Bardzo często swoim zachowaniem nie chce robić nam na złość, lecz pokazać, że jest w stanie bardzo wiele samo zdziałać. Nie zniechęcaj szkraba i nie oczekuj bezwzględnego posłuszeństwa. To, że czasami zrobi coś „po swojemu”, nie oznacza, że zrobi to gorzej. Wyjątek stanowią sytuacje, które zagrażałyby w jakiś sposób bezpieczeństwu – tutaj malec musi cię posłuchać.
Ustalcie zasady, których nie należy przekraczać. Jeśli zdarzy się, że szkrab zechce postawić na swoim w sytuacji, na którą absolutnie nie wyrażasz zgody, nie powinnaś ulegać. Bardzo ważna jest tutaj konsekwencja i znalezienie tzw. złotego środka.
Ciągle nie upominaj
Ciągłe zwracanie uwagi nie zda się na zbyt wiele. Nie możesz upominać dziecka na każdym kroku, bo w końcu przestanie zwracać uwagę na twoje nieustanne komentarze. Czasami warto przymknąć oko na pewne sprawy i obrócić wszystko w żart. Rozładujesz w ten sposób atmosferę, a smyk nawet nie będzie pamiętał, co było powodem jego złości.
Promuj pozytywne zachowania
Zamiast ciągle karcić i odsyłać na przysłowiowe „karne krzesło”, lepiej szczerze porozmawiać i spokojnie wytłumaczyć dziecku, co w jego zachowaniu jest niestosowne. Wbrew pozorom, trzylatek bardzo dużo już rozumie. Zdecydowanie większy sukces odniesiesz, chwaląc malucha i zachęcając go do pozytywnych zachowań. Smyk zauważy w końcu, że zdecydowanie bardziej opłaca się być grzecznym.
Bunt trzylatka, tak jak każdy kolejny etap w rozwoju pociechy, stawia przed wami nowe wyzwania rodzicielskie. Twoje opanowanie, konsekwencja oraz ogromne pokłady miłości sprawią, że mały buntownik przestanie w końcu dokazywać i marudzić. W tym wrażliwym dla niego okresie pamiętaj, aby zaspakajać w miarę możliwości jego potrzeby i wykazać się cierpliwością. Właśnie w ten sposób wpłyniesz pozytywnie na jego rozwój i sprawisz, że szkrab będzie rozwijał się harmonijnie.