Decyzja zapadła. Nasze dziecko po raz pierwszy jedzie na kolonię, obóz czy kurs językowy. W głowie rodzica jak grzyby po deszczu pojawiają się obawy i pytania czy to dobry moment na samodzielny wyjazd, jak poradzi sobie bez naszej opieki, czy będzie tęsknić, jak najlepiej przygotować się do wyjazdu. Całe przedsięwzięcie warto dobrze przemyśleć, a niektóre jego aspekty wdrożyć w życie zanim jeszcze dziecko pojedzie na swoje pierwsze wakacje bez rodziców.
Kiedy jest najlepszy moment na wakacyjne, samodzielne wyjazdy? Dzieci w wieku szkolnym, mające już za sobą pierwsze, dłuższe rozstania z rodzicami są z pewnością lepiej przygotowane na taki wyjazd, niż przedszkolaki. Każde dziecko jest inne i rozwija się w innym tempie o czym należy pamiętać podejmując decyzję o wyjeździe dziecka. Warto rozważyć taki wyjazd, gdyż na dobrze zorganizowanych koloniach, obozach, kursach dziecko uczy się wielu wartościowych rzeczy, a w szczególności:
- samodzielności – być może pierwszy raz w życiu będzie musiało samo decydować w co się ubrać, co wziąć na wycieczkę, na co wydać pieniądze;
- uczy się żyć w grupie innej niż rodzina. Uczy się rozwiązywać konflikty, których wcześniej nie znało, nawiązuje nowe przyjaźnie, dowiaduje się że nie wszystko kręci się wokół jego osoby:
- dziecko doświadcza, poznaje nowe miejsca, zdobywa nową wiedzę. Samemu trudno dostarczyć mu tylu atrakcji!
- samodzielny wyjazd to doskonały sposób na poznanie nowych emocji i uczuć dotychczas nieznanych. Często pojawiają się tęsknota i smutek, ale też podglądając może uczyć się radzenia sobie z nimi;
Bezpieczeństwo i wiedza
Jedną z najważniejszych czynności, którą koniecznie trzeba wykonać przed wysłaniem dziecka na samodzielny wyjazd zorganizowany to sprawdzenie organizatora oraz uzyskanie możliwie dużo informacji o samym pobycie dziecka. Dzięki takim informacjom rodzic będzie spokojniejszy, a dziecko dobrze poinformowane, mniej zagubione w nowym miejscu. Taka wiedza jest potrzebna dziecku. Im więcej dziecko wie, tym lepiej będzie się czuło na wyjeździe. Maluch wyjeżdżający na obóz lub kolonię powinien znać jej program, atrakcje, obejrzeć zdjęcia ośrodka z zewnątrz i wewnątrz, wiedzieć ile osób będzie w pokoju, kim są opiekunowie.
Wyjazd na próbę
W ramach próby, jeśli jest taka możliwość, można na kilka dni wysłać pociechę do dziadków lub innych członków rodziny. To rozwiązanie może wiele rodzicom powiedzieć na temat przystosowania dziecka do wyjazdu i radzenia sobie z rozstaniem.
Kontakty z rodzicami
Pierwsze trzy dni pobytu bez rodziców uważane są za okres adaptacyjny i uważa się, że w tym czasie należy unikać kontaktu z rodzicami. Naruszenie tej zasady może być szkodliwe dla dziecka, bo gdy po pierwszych chwilach tęsknoty zaczyna już powoli przyzwyczajać się do nowej sytuacji, nagle rodzice dają znać o sobie.
O planowanych kontaktach z dzieckiem i ich formie należy poinformować pociechę przed wyjazdem. Kontaktować się jest najlepiej zawsze o tej samej porze, ale nie wieczorami, gdy dzieci najbardziej tęsknią i rozmowa z rodzicem może doprowadzić do nieprzespanej nocy.
Wielu rodziców zastanawia się czy odwiedzać dziecko podczas wyjazdu. To sprawa bardzo indywidualna, ale musi być ustalona z góry z organizatorami. Nie ma nic gorszego niż niezapowiedziana wizyta rodzica, która wytrąca dziecko z rytmu i dodatkowo negatywnie działa na inne dzieci, których rodzice nie odwiedzają. Jeszcze gorzej gdy w dniu odwiedzin nasze dziecko nie doczeka się na rodziców podczas gdy inne dzieci spędzają czas z rodzicami.
Odpowiednie przygotowanie siebie i dziecka oraz przestrzeganie kilku zasad może ułatwić rozłąkę dziecku i rodzicom. Ważne jest, aby samemu zachowywać się pozytywnie i spokojnie przed wyjazdem i nie dawać dziecku powodów do niepokoju. Odpowiednie nastawienie rodziców przekłada się na postawę dziecka i ułatwia mu rozstanie i samodzielny pobyt.