Decyzja o powrocie do pracy po urlopie macierzyńskim jest dla wielu mam trudnym doświadczeniem. Spędzający z mamą cały dzień maluch zostaje oddany pod opiekę babci, niani lub wysłany do żłobka, a rodzicielka stara się, jak tylko może, najlepiej pogodzić pracę zawodową oraz macierzyństwo.
Między pracą a domem
Pogodzenie ze sobą dwóch odrębnych światów, jakimi są praca i dom, może być niezwykle trudne dla wielu mam. Niektóre obowiązki zawodowe przynoszą one do domu, a ich myśli krążą wokół niezwykle ważnych projektów i spotkań. Zamiast spędzać wartościowy czas z dzieckiem, zerkają ciągle na smartfon, rozmawiają przez telefon, załatwiając sprawy niecierpiące zwłoki. Nie tyczy się to oczywiście wszystkich mam, jednak wiele z nich wykonuje pracę wymagającą ogromnego zaangażowania. Obecnie pęd do sukcesu może sprawić, że zapominamy o tym, co jest naprawdę ważne.
Coś za coś
Szybki powrót do pracy wiąże się również z tym, że mama bardzo wiele traci, coś w jej życiu bezpowrotnie umyka. Możemy się oszukiwać i mówić, że przecież poświęcamy dziecku cały nasz czas po powrocie z pracy, jednak tak łatwo wtedy przegapić pierwszy krok maluszka, pierwsze słowo. Zaczynamy się zastanawiać, czy warto było poświęcić chwile, które już nigdy nie wrócą, dla naszego spełnienia zawodowego.
Telewizja, radio, Internet, znajomi, wszyscy wkoło przekonują nas, że przy odrobinie samodyscypliny, dobrej organizacji i współdziałaniu z partnerem, jesteśmy w stanie być dobrymi mamami, spełniać się zawodowo, a dodatkowo wyskoczyć jeszcze na zakupy, do fryzjera i na siłownię (bo przecież trzeba dbać o formę). Da się? Być może. Zastanówmy się jednak, kiedy takie dokładnie poukładane życie w biegu zacznie nam doskwierać? Co zrobimy, kiedy nasz idealny plan zacznie się walić? Czasami, jeśli tylko mamy taką możliwość, warto odpuścić. Dać sobie trochę więcej czasu, zwolnić.
Często jednak nie mamy wyjścia. Sytuacja finansowa, zobowiązania wobec pracodawcy, zmuszają nas do szybszego niż chciałybyśmy powrotu. Warto wtedy pomyśleć, jak przeorganizować życie, aby bez nerwów i stresu, a także niepotrzebnego obwiniania się, zaadaptować się do nowej sytuacji.
Pracująca mama
Warto porozmawiać z pracodawcą o możliwości zabierania części obowiązków zawodowych do domu. Nie obawiajmy się też prosić o pomoc naszych bliskich. Wsparcie dziadków może okazać się w tym czasie bezcenne. Spróbuj ograniczyć ilość obowiązków domowych. Nie musisz codziennie przygotowywać dwudaniowego obiadu, nic się też nie stanie, jeśli nie wyprasujesz wszystkich ubrań czy pościeli. Zamiast tego pobaw się z dzieckiem. Wykorzystaj ten czas maksymalnie i poświęć mu mnóstwo swojej troski i uwagi. Zapomnij na chwile o telefonie, ważnym e-mailu, programie w telewizji, po prostu bądź.
Niech weekendy staną się dla waszej rodziny wyjątkowym czasem. Zaplanujcie wtedy wycieczkę rowerową, spacer do parku, piknik, wypad na basen. Naładowani pozytywną energią i radością poradzicie sobie z czekającymi na was wyzwaniami kolejnego tygodnia.
Praca w domu
Rozwiązaniem niemal idealnym wydaje się być mama pracująca w domu, prowadząca swój własny biznes lub wykonująca pracę na zlecenie. Elastyczne godziny pracy sprawiają, że może zająć się ona pociechą, a wywiązywać się ze swoich zadań w czasie snu maluszka lub wtedy, kiedy jest zajęty zabawą.
Niestety i praca w domu ma swoje wady. Kobieta musi wykazać się niesamowita samodyscypliną i samozaparciem, aby wywiązać się ze swoich obowiązków, a przy okazji zająć się szkrabem. Często jest tak zaabsorbowana maluchem, może mieć problemy z dotrzymaniem zobowiązań.
Mama nie ma również zbyt wielu okazji do rozmów i spotkań z innymi ludźmi. Może poczuć się wtedy zamknięta w czterech ścianach i nie będzie czuła się spełniona.
Są mamy, które z radością wracają do pracy po urlopie macierzyńskim, praca jest ich odskocznią i doskonale radzą sobie z nową sytuacją, są też takie, dla których rozstanie z maluszkiem jest bardzo bolesne i trudno im pogodzić ze sobą karierę i macierzyństwo.
Przeanalizujcie wszystkie za i przeciw i zastanówcie się, co jest dla was tak naprawdę ważne. Jeśli możesz i chcesz, pozostań jeszcze jakiś czas z maluszkiem w domu, jeśli czujesz, że szczęście da ci powrót do pracy, zrób to. Ustalcie priorytety i pamiętajcie, że przy dobrej organizacji jesteście w stanie wypracować najlepiej sprawdzające się w waszej rodzinie rozwiązanie.