Większość snów wypieramy z pamięci natychmiast po przebudzeniu. Koszmary nocne zdarzają się każdemu, również małym dzieciom. I najczęściej właśnie te sny zapamiętujemy.
Podstawowa sprawa: nie wpadajcie w panikę, gdy dziecku przyśni się przykry sen. Występowanie koszmarów nocnych wiąże się najczęściej z przeżywanym przez dziecko napięciem emocjonalnym.
To napięcie nie musi wynikać zaraz z jakichś naszych zaniedbań wychowawczych.
Małe dzieci przeżywają niezwykle intensywny wzrost, zarówno w sensie fizycznym, jak i psychicznym. Dopiero uczą się rozpoznawać własne emocje, nazywać je. W ciągu dnia przeżywają wiele różnych sytuacji, zarówno radosnych, jak i smutnych. Wystawione są na bodźce, które pobudzają ich wyobraźnię. Ich małe mózgi przetwarzają je potem podczas snów, również tych nieprzyjemnych.
Zawsze, kiedy dziecko obudzi się z płaczem i opowie o przykrym śnie, przytul je, pocałuj, uspokój. Nie ignoruj prośby, gdy przywołuje cię do łóżka. Nie złość się na nie z tego powodu.
Kilkuletniemu malcowi koszmarne sny mogą przytrafiać się dość często. Przyjmij to jako czas, który przeminie i pomagaj dziecku, okazując mu bliskość i zrozumienie.
Lęki nocne to trudności, które według różnych szacunków dotyczą od 1 do 6 proc. dzieci. Dziecko przeżywające lęki nocne jest przerażone – nie budzi się z płaczem, a z przeraźliwym krzykiem. Siada przerażone na łóżku i ma otwarte oczy, ale nie jest w pełni świadome. Nie reaguje na twoją próbę uspokojenia go, np. poprzez przytulenie.
Zwiększone ryzyko lęków nocnych występuje w sytuacjach silnego stresu (związanego np. z operacją lub wypadkiem drogowym), zmęczenia, gorączki.
Co możesz zrobić?
• Zapal światło w pokoju dziecka. Podziała kojąco i być może rozproszy zjawy kłębiące się w jego główce.
• Nie przekonuj go, że w pokoju nikogo nie ma. Słowa prawdopodobnie nie docierają do dziecka. Uspokajająco zadziała natomiast twój głos i powtarzanie, np. zdania: „Cicho, już, cicho, malutki. Jestem tu, cicho, wszystko w porządku”.
• Zignoruj objawy agresji pod twoim adresem, gdy dziecko, np. nieoczekiwanie odepchnie cię lub zacznie krzyczeć. Prawdopodobnie stałaś się częścią złego snu.
• Rano, jeśli dziecko nic nie zapamiętało z nocnego incydentu, nie rozpamiętuj go i nie usiłuj się dowiedzieć, co się dokładnie wydarzyło.
Nieprzemijające napady lęków nocnych należy skonsultować z psychologiem dziecięcym.