Czy zastanawiałeś się kiedykolwiek jak wielkie znaczenie mają słowa, których używasz w komunikacji z dzieckiem? Jak wiele istotnych kwestii w procesie wychowania zależy od umiejętnego formułowania zdań? Jak reaguje dziecko na dobór odpowiednich słów?
Bycie rodzicem oznacza codzienne odpowiadanie sobie i dziecku na wiele pytań. Oznacza komunikację, dzięki której mały człowiek poznaje świat. Prowadzony za rękę rodzica oczekuje wyjaśnień, opisów i nazw w ogromnych ilościach, dostosowanych do swoich możliwości rozumienia. Za pomocą słowa dziecko poznaje również wartości (zły – dobry, grzeczny – niegrzeczny, ładny – brzydki) po to, by sprawnie posługiwać się nimi w dorosłym życiu.
Oto przykład
Kasia i Irek właśnie skończyli studia i szukają pracy. Oboje zostali zaproszeni na rozmowę kwalifikacyjną. Pomimo podobnego wykształcenia, praktyki zawodowej i wieku Kasia jest zachwycona możliwością wykazania się podczas rekrutacji, Irek natomiast przeżywa załamanie nerwowe. Jak to się stało?
Kasia i Irek bawią się w na placu zabaw. Nieopodal na ławce siedzą ich mamy, rozmawiając bacznie obserwują swoje pociechy. Dzieci w radosnej zabawie wdrapują się na wysoką huśtawkę. Każda z mam zaniepokojona rozwojem wydarzeń podchodzi do dziecka. W tym miejscu kończą się się podobieństwa i zaczynają różnice…
Irek otrzymuje słowną reprymendę, za próbę wdrapania się na tak wysoką konstrukcję. Dowiaduje się, że ta zabawa jest dla starszych dzieci, na pewno spadnie i coś sobie zrobi. Słyszy, że dziecko w jego wieku nie poradzi sobie z tak wysoką huśtawką. W tym momencie Irek powinien przeprosić i obiecać, że nie będzie więcej próbował wchodzić na zakazaną przez mamę zabawkę.
Kasia otrzymuje inny komunikat. Mama pyta, czy dziewczynka na pewno poradzi sobie z wejściem na huśtawkę sama. Kasia się waha. Wtedy mama proponuje swoją pomoc, podkreśla, że Kasia jest dzielna i świetnie sobie radzi i kiedyś z pewnością wejdzie na zabawkę bez niczyjej pomocy. Dziewczynka wchodzi na huśtawkę z pomocą mamy, jest zachwycona chociaż pamięta, że na próbę samodzielnej wspinaczki ma jeszcze czas.
Obie mamy próbują uchronić swoje dziecko przed upadkiem. Ten cel realizują jednak na dwa różne sposoby. Jedno z dzieci jest chwalone za osiągnięcia i motywowane do działania i rozsądku, drugiemu w trosce o bezpieczeństwo odmawia się sprawdzenia swoich możliwości. Jeden cel, dwie zupełnie inne postawy, dwa zupełnie inne sposoby mówienia do dziecka.
Dlaczego słowa są takie ważne w relacji z dzieckiem?
To właśnie dzięki słowom dzieci poznają świat, dowiadują się o swoich możliwościach i ograniczeniach. W ten sposób konstruują swoje przekonania, które będą im towarzyszyć w dorosłym życiu, i które zmienić jest niełatwo.
Słowa mają ogromną moc, służą okazywaniu bardzo ciepłych uczuć ale potrafią również zranić. Jaki komunikat odbierze kilkulatek, kiedy jego mama po raz kolejny powie mu: „jesteś leniwy”? Te słowa wypowiada najważniejsza osoba na świecie, zatem musi mieć rację. Przy kolejnym zwróceniu uwagi wrażenie dziecka utrwala się i potwierdza: „jestem leniwy”. Nie ma tu miejsca na rozmowę o zmianie, a tę przestrzeń można zbudować… słowami! Zamiast „jesteś leniwy”, mama może powiedzieć: „dzisiaj rano nie pościeliłeś swojego łóżka ale wierzę, że jutro ci się uda i zrobisz to najlepiej jak potrafisz”. Dziecko rozumie stawiane przed nim zadanie, nie zostało skarcone ani osądzone ale zmotywowane do starania.
Z wielkiej roli słów w procesie wychowania dziecka doskonale zdają sobie sprawę Magdalena Sendor i Joanna Berendt. Autorki książki „Dogadać się z dzieckiem” opracowały internetowy kurs dla rodziców „SŁOWO MA ZNACZENIE – jak porozumieć się z dzieckiem”. Trenerki i mediatorki zrealizowały szkolenie w duchu coachingu oraz bazując na modelu Porozumienia Bez Przemocy Marshalla Rosenberga.
Główne zagadnienia poruszane przez multimedialny kurs to komunikacja z dzieckiem, rozpoznawanie jego potrzeb, radzenie sobie ze złością czy pomaganie w budowaniu poczucia własnej wartości u dzieci. Wiedza i umiejętności zdobywane są w atrakcyjnej interaktywnej formie poprzez ćwiczenia, zdadania praktyczne, wykłady wideo, opracowania przypadków zaczerpniętych z życia (case study) oraz innych sposobów. Rodzic ma pełną swobodę w dostosowaniu kursu do swojego wolnego czasu.
Więcej informacji na stronie Fundacji Rodzice Przyszłości: www.rodziceprzyszlosci.pl