Smoczek uspokajający ma zarówno swoich zagorzałych zwolenników, jak i przeciwników. Z pewnością wycisza i pomaga nam uspokoić płaczące, zdenerwowane dziecko, z drugiej strony może przyczynić się do wad zgryzu u malucha w przyszłości.
Jeśli jednak zdecydujemy się na podanie niemowlęciu smoczka, powinniśmy wiedzieć, jaki model będzie najlepszy dla naszej pociechy. Podpowiadamy, na co zwrócić uwagę.
Odpowiedni rozmiar
Wybierzmy rozmiar smoczka dopasowany do wieku dziecka. Najczęściej spotykany przedział wiekowy to: 0-6 miesięcy, 6-18 miesięcy, powyżej 18 miesięcy. Źle dobrany „uspokajacz” może być przyczyną różnego rodzaju problemów. Zbyt mała gumka smoczka może powodować wady zgryzu, za duża nie sprawdzi się u niemowląt i może powodować odruch wymiotny. Tarczka nie może uciskać nosa maluszka i powinna być wyposażona w otworki odpowietrzające. Nie może być też za mała, ponieważ dziecko w trakcie ssania może wciągnąć ją do buzi.
Lateksowy czy silikonowy?
Wyróżniamy dwa rodzaje smoczków: lateksowe i silikonowe.
Smoczki lateksowe mają charakterystyczny żółty kolor oraz zapach, który nie zawsze odpowiada dzieciom. Ich niewątpliwą zaletą jest jednak to, że są miękkie i plastyczne i bardzo przypominają maluszkowi pierś mamy.
Smoczki uspokajające wykonane z silikonu są przeźroczyste, bezzapachowe i nie wywołują alergii u dziecka (co może się zdarzyć w przypadku lateksu). Takie smoczki są z pewnością także trwalsze i nie ulegają odkształceniom i deformacji.
Kształt
Na rynku znajdziemy trzy rodzaje smoczków:
• Anatomiczne – smoczki wypukłe od strony podniebienia, dobrze dopasowujące się do jamy ustnej maluszka. Smoczki te przypominają swoim kształtem brodawkę sutkową,
• Symetryczne – smoczek posiadający gumkę spłaszczoną z obu stron,
• Okrągłe – przypominające kształtem wisienkę/żarówkę.
Najczęściej dziecko ma własne preferencje dotyczące smoczka. Na początek zdecydujemy się na zakup dwóch różnych modeli i sprawdźmy, czy maluszek akceptuje wybrany przez nas rodzaj „uspokajacza”. Nie zrażajmy się niepowodzeniami i jeśli dziecko nie akceptuje smoczka od razu, spróbujmy ponownie podać go po kilku tygodniach.
Decyzja o podaniu smoczka powinna być gruntownie przemyślana, jednak nie wyolbrzymiajmy jego negatywnego wpływu na dziecko. Jeśli będziemy używać go rozsądnie i nie stracimy kontroli nad tym, jak długo pociecha korzysta z niego w ciągu dnia, nie powinniśmy mieć większych problemów z odzwyczajeniem malucha od tego pocieszyciela.