Niemowlę płacze, ponieważ nie potrafi komunikować się z nami w inny sposób. To, czego musimy się nauczyć, będąc rodzicami, to znalezienie przyczyny tego płaczu i uspokojenie maluszka.
Dziecko nie płacze bez powodu
Bolący brzuszek, mokra pieluszka, głód, a może nuda? Noworodki płaczą dosyć często, ponieważ nie potrafią w inny sposób zakomunikować nam swoich potrzeb. Nigdy nie ignorujmy marudzenia maluszka, ponieważ każdy powód jest ważny i zasługuje na naszą uwagę. Z czasem będziemy w stanie odróżniać rodzaje płaczu dziecka, zanim jednak to nastąpi, powinniśmy wziąć pod uwagę kilka najczęstszych przyczyn takiego zachowania.
Jak uspokoić płaczące dziecko
Nowo narodzony maluszek potrzebuje przede wszystkim naszej obecności i poczucia bezpieczeństwa, jakie dają mu najbliżsi. Pierwszą rzeczą, którą powinniśmy zrobić, kiedy nasza pociecha zaczyna płakać, jest jej przytulenie. Ponośmy dziecko w ramionach i ukołyszmy, delikatny ruch i bliskość powinny sprawić, że niemowlę przestanie płakać. Dobrym pomysłem może być użycie chusty. Maluszek zamotany w miękki materiał może być bardzo blisko mamy, dlatego czuje się otulony i bezpieczny.
Jeśli płacz nie ustaje, być może powodem jest po prostu mokra pieluszka lub głód. Warto sprawdzić także, czy dziecka nic nie uwiera, np. niewygodne ubranko lub nie jest mu za ciepło lub za chłodno.
Bardzo częstą przyczyną płaczu niemowląt są kolki. Jeśli dziecko podkurcza nóżki, ma twardy, spięty brzuszek, zaczerwienioną buzię i jego płaczu nie da się w żaden sposób ukoić, najprawdopodobniej ma kolkę niemowlęcą. Przypadłość ta najczęściej mija około piątego miesiąca życia i nie stosuje się w jej przypadku specjalnego leczenia. Jedyne, co możemy zrobić jako rodzice, to starać się ulżyć dziecku. W trakcie ataku warto zrobić maluchowi ciepły okład na brzuszek (np. ciepłym ręcznikiem), wykonać delikatny masaż, przytulić dziecko w taki sposób, aby brzuszkiem dotykało brzucha rodzica lub podać preparat, który złagodzi przykre objawy.
Dziecko może także marudzić i być rozdrażnione z powodu zbyt dużej ilości bodźców, które do niego docierają. W tym przypadku wyjdźmy z maleństwem do innego pomieszczenia i odizolujmy od dźwięków i zbyt intensywnego światła.
Nasza pociecha pozostawiona sama może płakać także z nudów. Jeśli smyk jest wyspany i rozgląda się z zainteresowaniem po pomieszczeniu, postarajmy się znaleźć mu interesujące zajęcie. Niemowlęta uwielbiają, kiedy ktoś do nich mówi, robi śmieszne miny, śpiewa piosenki. Dziecko mogą zainteresować również kolorowe zabawki, karuzela nad łóżeczkiem lub mata edukacyjna, na której będzie mogło trenować pierwsze przewroty czy próby dosięgnięcia zabawki. Możemy też ponosić pociechę i pokazać jej świat z zupełnie innej perspektywy.
Płacz dla dziecka jest sposobem na sygnalizowanie swoich potrzeb i emocji. Kluczem do sukcesu jest zrozumienie tego przekazu. Wiedząc, co doskwiera maleństwu, będziemy mogli zapewnić mu to, czego w danym momencie najbardziej potrzebuje.