Widać jednak stopniowy wzrost zainteresowania tego typu rozwiązaniami – jak podaje ZUS, w ubiegłym roku na wykorzystanie urlopu ojcowskiego zdecydowało się 28,6 tys. młodych ojców, czyli prawie dwa razy więcej niż w latach ubiegłych. Składa się na to kilka elementów. Coraz częściej o tym, kto wykorzysta urlop macierzyński decyduje analiza domowego budżetu. Jeśli to kobieta ma lepiej płatną pracę, para może wybrać takie rozwiązanie. Młodzi ojcowie też przełamują stereotypy i chętnie spędzają czas z dziećmi. Co więcej, firmy wprowadzają prorodzinne rozwiązania, które ułatwiają godzenie życia zawodowego i rodzinnego.
Ważne jest to, aby pracownik miał szansę na zachowanie równowagi pomiędzy życiem prywatnym i zawodowym. Urlop tacierzyński jest jednym z rozwiązań, które pozwala młodym ojcom bardziej zaangażować się w życie rodzinne. Nie musi na tym cierpieć kariera, jeśli tylko wszystko odpowiednio wcześniej uzgodni z pracodawcą. Pracodawca zaś może docenić nowe umiejętności, jakie pracownik zdobędzie w trakcie opieki nad dzieckiem. Pracownik, który ma taką szansę, na pewno chętniej będzie angażował się w swoja pracę, doceniając partnerskie podejście firmy. Takie rozwiązanie to korzyść dla obu stron.