W Polsce co piąta rodzina jest wielodzietna, czyli ma co najmniej troje dzieci. Utarte, często negatywne wyobrażenia i schematy tego, jak wygląda życie w takich rodzinach, nijak mają się do codzienności wielu współczesnych rodzin wielodzietnych. Chociaż każda rodzina jest inna i boryka się ze swoimi trudnościami, mają wiele wspólnych cech.
Dzieje się
To, co łączy wszystkie rodziny wielodzietne, to bogactwo doświadczeń. Wraz z rosnącą liczbą dzieci, w domu dzieje dużo: jest więcej potrzeb, własnych zdań, punktów widzenia, pomysłów na spędzenie czasu i… więcej zamieszania. Dom jest bogaty w śmiech, hałas, spontaniczność, ale też współdziałanie. Niewiele jest czasu na nudę. Dzieci od najmłodszych lat uczą się, jak być częścią większej społeczności, budują w niej swoją pozycję i wykonują czynności, których nie miałyby możliwości wykonywać, gdyby nie rodzeństwo. Dzieci uczą się zasad zdrowej konkurencji, każde ma wokół siebie konkurentów i musi się nieco postarać, by rodzic tylko jemu poświęcił czas.
Posiadanie dużej rodziny to trudna praca, ale daje ona ogromną satysfakcję, przynosi niezliczone korzyści i pomaga w wychowaniu dzieci – uważa Joanna, mama 4 dzieci.
Dzieci uczą się funkcjonowania w grupie, wiedzą, czym jest empatia, samodzielność, uczą się pomagania i odpowiedzialności. Psychologowie są zgodni, że dzieci z wielodzietnych rodzin mają większe szansę na udany związek. Dlaczego? Ponieważ dzielenie się, wzajemna pomoc i wsparcie są dla nich oczywiste. Poza tym nie miały nadopiekuńczych rodziców, którzy robili za nie wszystko, dlatego wykonywanie prac domowych, nierzadko wywołujące w związku spore konflikty, dla nich nie jest problemem.
Codzienność
Codzienność jednak nie jest tylko kolorowa. W dużej rodzinie pracy jest naprawdę dużo. Chociaż ułatwień dla wielodzietnych jest sporo, z których na szczególną uwagę zasługują urządzenia, takie jak suszarka do ubrań czy wielofunkcyjne roboty kuchenne, to wykonywanie obowiązków domowych zajmuje dużo czasu. Przykładowo rodzina z piątką dzieci to w praktyce: 10 prań tygodniowo, co najmniej kilogram chleba dziennie, a tygodniowe zakupy wystarczyłyby dla mniejszej rodziny na miesiąc.
Funkcjonowanie w takiej rodzinie stawia wyzwania nie tylko rodzicom, ale też dzieciom. Te wcześniej niż rówieśnicy stają się samodzielne. Kiedy rodzice zajmują się młodszymi, one często same dbają o przygotowanie sobie, np. śniadania.
Wymuszona życiem samodzielność uczy je też zaradności. W każdej rodzinie wszyscy mają swoje obowiązki. W wielodzietnej jest więcej pracy, ale też rąk do jej wykonywania, dlatego rodzice mogą wiele czynności domowych delegować dzieciom. W praktyce starsze dzieci przejmują te najprostsze, jak: zmywanie, wyjmowanie rzeczy ze zmywarki, odkurzanie, włączanie i segregowanie prania, wynoszenie śmieci, dbanie o ogólny porządek.
Na szczególną pomoc mogą liczyć rodzice dzieci z dużą różnicą wieku. Starsze najczęściej naturalnie same biorą odpowiedzialność za młodsze rodzeństwo. Widząc zajmujących się pozostałymi dziećmi rodziców, uczą się odpowiedzialności za siebie nawzajem.