Cały tydzień prawie, bo od piątku 29. maja do 03. czerwca, Wrocław był miastem teatru dla dzieci! Tegoroczna edycja 3. Przeglądu Teatru dla Dzieci koncentrowała się wokół dwóch zjawisk – powrotem do formy w spektaklach dla najmłodszych oraz przedstawień skierowanych do młodzieży gimnazjalnej i licealnej.
Oprócz spektakli, dzieci i młodzież mogły uczestniczyć w licznych zajęciach przygotowanych w ramach Ogrodu Sztuk – plenerowego, ogólnodostępnego i interdyscyplinarnego programu bezpłatnych warsztatów z różnych dziedzin sztuki. Dzieci mogły wyszaleć się artystycznie na gimnastyce wyobraźni (tworzenie opowieści), warsztatach fotograficznych „camera obscura”, ilustracji, tworzenia piosenek, a najmłodsze na teatralno-muzycznych Literatura w pieluchach.
W międzyczasie oglądaliśmy prace architekta i ilustratora Roberta Romanowicza, którego wykreowane, magiczne światy podziwiać można w wielu książkach dla dzieci. Razem z dziećmi tworzył też tunele z książek, każde z dzieci mogło obejrzeć swoje „dzieło” na wystawie architekta.
Przegląd otworzyła premiera „Nocy bez księżyca” inscenizacja książki Etgara Kereta i Shiry Geffen, w reżyserii Maćka Prusaka. To malownicza i magiczna historia opowiedziana słowem i obrazem (ze świetną muzyką) przeznaczona zarówno dla dzieci i dla dorosłych. W sobotę lub niedzielę można było obejrzeć świetny spektakl teatru Drack z Hradec Kralove. Opowiedziany bez słów fragment z życia francuskiego reżysera Georges’a Meliesa to podróż w krainę iluzji i czarów. W sobotę, w parku przy teatrze czarował Magiczny Teatralny Automat teatru Tatro. Dzieci uruchamiały kręcące się koło, pokazujące dyscypliny, które następnie odgrywali aktorzy. Słowacy z właściwym sobie poczuciem humoru podeszli do tematu, a salwom śmiechu nie było końca! We wtorek dzieci obejrzały obsypany nagrodami spektakl Teatru Atofri z Poznania – Satie, w którym oczywiście główną rolę grała muzyka kompozytora, a w środę „Ślady”, w których temat śladów rozważany był w różnych kontekstach: historycznym, psychologicznym i artystycznym.
Poruszające „Po sznurku”, „Iwona, księżniczka z Burbona” „W środku słońca gromadzi się popiół” „Męczennicy” z zainteresowaniem obejrzały starsze dzieci i nastolatki. Nic dziwnego, bo te spektakle pokazywały i wchodziły w ich świat.
Niezwykły tydzień, wspaniała atmosfera, dobra energia i świetny poziom spektakli udowodniły, że teatr dla dzieci w naszym kraju ma się coraz lepiej. Warto go przybliżać najmłodszym i starszym dzieciom, bo to przestrzeń, w której mogą się one nie tylko zachwycać formą, dotykać teatralnej materii, ale także skonfrontować ze swoimi emocjami.