Każde dziecko rodzi się z naturalnym potencjałem do rozwoju. Małe dzieci wręcz chłoną wiedzę z otoczenia i poznają świat wszystkimi zmysłami. Zdolności i predyspozycje dziecka w dużej mierze zależą od genów, ogromny wpływ na rozwój malucha mają jednak także rodzice i otoczenie, w którym szkrab dorasta. Oferując dziecku różnorodność bodźców i wspierając jego poczynania na wielu płaszczyznach, również przyczyniamy się do rozwoju intelektu smyka.
Wasza obecność
Nie wystarczy dać dziecku całą masę kolorowych i interaktywnych zabawek. Często ważniejsza od tego jest wasza obecność. Poświęcajcie maluchowi jak najwięcej swojego czasu, bądźcie blisko i nie szczędźcie mu pochwał oraz czułych słów. W rozwoju inteligencji wasza miłość i troska mają ogromne znaczenie.
Poczytajcie
Czytać bajki warto niemal na każdym etapie rozwoju maluszka. Nawet nierozumiejący jeszcze tekstu szkrab doceni kolorowe ilustracje lub choćby naszą obecność, będzie wsłuchiwał się w rytm słów. Wspólne czytanie ma pozytywny wpływ na rozwój słownictwa, a także wyobraźni dziecka. Postarajcie się, aby wspólne czytanie stało się waszą codziennością.
Bodźce do rozwoju
Małe dziecko, poznając świat, samo zdobywa wiele umiejętności. Potrafi przewidzieć, co się zaraz stanie i odkrywa następstwo działań Wie, np. że jeśli naciśnie przycisk w swojej zabawce, zacznie ona wydawać dźwięki, a słysząc głos mamy czy taty rozgląda się, bo wie, że znajdują się gdzieś w pobliżu i zaraz ich zobaczy.
Aby umożliwić dziecku takie samodzielne odkrywanie i poznawanie, musimy dostarczać mu odpowiedniej ilości bodźców. Mówiąc do smyka, pokazując mu nieznane do tej pory przedmioty, bawiąc się z nim, sprawimy, że jego mózg będzie ciągle stymulowany. Te z pozoru proste i banalne dla nas zajęcia są dla małego szkraba sporym wyzwaniem, dlatego pamiętajmy, aby nie przesadzać z ilością bodźców. Maluch po pewnym czasie może być zmęczony i rozdrażniony nadmiarem informacji ze świata zewnętrznego. Obserwujmy maluszka i jeśli zauważymy objawy przemęczenia, pozwólmy mu się wyciszyć i dajmy odpocząć.
Nie ograniczajcie
Jednym z pierwszych źródeł wiedzy malucha jest dotyk i aktywność ruchowa. Smyk dotyka różnych przedmiotów, bada je palcami, manipuluje, ogląda z każdej strony. Naszym zadaniem jest pomoc w odkrywaniu i danie dziecku swobody. Przypatrujmy się z uwagą poczynaniom szkraba, nie ingerujmy jednak za każdym razem.
Jeśli straszy już smyk będzie chciał wykorzystać zabawkę w inny sposób, niż przewidział to producent, pozwólmy mu na to. Nie narzucajmy gotowych rozwiązań, lecz pozwólmy na kreatywność i rozwój wyobraźni.
Pozwólcie na samodzielność
W rozwoju inteligencji bardzo pomaga nauka samodzielności. Zwykłe i pozornie błahe czynności będą stanowiły dla dziecka niemałe wyzwanie i będą wspaniałą lekcją. Pamiętajmy, aby dostosowywać aktywności do wieku i umiejętności malca. Trzylatek może już jednak sam założyć sobie buty, pomóc w segregowaniu prania, a nawet przygotować z wami sałatkę na obiad.
Znany amerykański psycholog, Howard Gardner, opracował teorię rozróżniającą aż 8 typów inteligencji. Nie zawsze wiemy, jakim rodzajem inteligencji obdarzone jest nasze dziecko, dlatego postarajmy się działać wszechstronnie. Właśnie wtedy zapewnimy naszemu maluchowi optymalne warunki do rozwoju.