Twoja pociecha po raz kolejny wróciła z przedszkola z infekcją, a ty załamujesz ręce. Zastanawiasz się co zrobić, aby maluch nie chorował tak często. Podpowiadamy, w jaki sposób wzmocnić odporność dziecka i wspomóc jego układ immunologiczny.
Dlaczego dziecko tak często choruje?
Proces kształtowania się układu odpornościowego malucha trwa bardzo długo. Zanim smyk nabędzie właściwą odporność, niestety musi swoje odchorować. Przyjmuje się, że normą jest nawet osiem infekcji rocznie. Jeśli jednak dziecko zaczyna chorować częściej oraz zmaga się z poważniejszymi chorobami, np. zapaleniem oskrzeli czy zapaleniem płuc, należy szukać przyczyn tak częstego łapania infekcji u specjalisty.
Jak wzmocnić układ immunologiczny malucha
Istnieje kilka sposobów na wzmocnienie odporności dziecka, które mogą sprawić, że nie będzie chorowało tak często jak dotychczas.
Sprzymierzeńcami w budowaniu odporności mogą okazać się preparaty apteczne. Wielu rodziców decyduje się na podawanie pociechom probiotyków – kultur bakterii mających na celu uszczelnienie ścian jelit oraz poprawienie odporności. Równie popularny jest tran, który jest cennym źródłem witamin i składników odżywczych, takich jak kwasy omega-3 i omega-6, witaminy A oraz D czy jod. Warto sięgnąć także po naturalne wyciągi z roślin, np. aloesu, aronii czy jeżówki.
Zbawienna w skutkach może się okazać zmiana diety. Przeanalizujmy, co do tej pory znajdowano się w menu malucha. Ograniczmy do minimum słodycze i podawajmy je, np. raz w tygodniu. Najlepiej zrezygnujmy zupełnie z wysoko przetworzonej żywności, pełnej barwników, konserwantów i substancji poprawiających smak i zapach. Im bardziej urozmaicona dieta, tym więcej składników odżywczych dostarczymy dziecku. W diecie smyka powinno znaleźć się mnóstwo owoców i warzyw, chude mięso, ryby, produkty zbożowe i nabiał.
Postarajmy się, aby maluch spędzał sporo czasu na świeżym powietrzu. Nie rezygnujmy ze spaceru, gdy na dworze jest nieco chłodniej. Po prostu ubierzmy wtedy dziecko cieplej, pamiętajmy jednak, aby nie przesadzić i nie przegrzewać smyka.
Jeśli mamy taką możliwość, zmieńmy na jakiś czas klimat. Często łapiący infekcje maluch powinien wyjechać w góry lub nad morze i zmienić swoje otoczenie. Takie wakacje powinny trwać przynajmniej dwa tygodnie, ponieważ organizm musi mieć czas na adaptację w nowych warunkach.
Jeśli pragniemy, aby nasze dziecko tak często nie chorowało, jeszcze przed sezonem przeziębień zadbajmy o jego odporność. Nie ma cudownej recepty na ochronę przed infekcjami. Z pewnością warto jednak zastosować się do kilku prostych rad, których przestrzeganie może korzystnie wpłynąć na zdrowie naszej pociechy.