Początek grudnia jest czasem, kiedy na dobre zaczynamy być bombardowani informacjami związanymi ze zbliżającymi się świętami Bożego Narodzenia. Producenci zachęcają nas do zakupu zgodnych z najnowszymi trendami prezentów, a nas wszystkich ogarnia przedświąteczna gorączka.
Chwilowe szczęście
Co roku wydaje nam się, że do stworzenia prawdziwej świątecznej atmosfery potrzebujemy mnóstwa kolorowych bombek, mieniących się światełek, najlepszej choinki oraz, co najważniejsze, góry prezentów. Prawdziwe przeżywanie świąt odchodzi na dalszy plan. A wydarzenie to przypomina bardziej marketingowy event niż chrześcijańskie święto, w którym przeżywać powinniśmy narodziny Jezusa. Nagle okazuje się, że święta nie mogą odbyć się bez aromatu świeżo zmielonej kawy zaparzonej w ekspresie bardzo znanej firmy, eleganckiego stroju kupionego w modnym sklepie, a także poszerzonego pakietu telewizji satelitarnej, bo przecież musimy znaleźć czas, aby pooglądać wszystkie najnowsze filmy i seriale, a dzieciom włączyć bajki.
Zastaw się a postaw się
Według badań Polacy często wydają na święta więcej, niż nakazuje rozsądek. Przekraczają domowy budżet tylko po to, aby przez tych kilka dni pokazać, jak wspaniałe i wystawne święta są w stanie zorganizować. Wielu decyduje się na wyszukane i bardzo drogie prezenty. Wigilijny stół ugina się od potraw, których z pewnością nie będziemy w stanie zjeść.
Czy faktycznie zadłużanie się i kupowanie najdroższych i najlepszych prezentów ma sens? Spełniając kaprysy naszych pociech, nawet nie zastanawiamy się nad funkcją danej zabawki. Skoro maluch podpatrzył tę cudowną interaktywna zabawkę w reklamie i musi ją mieć, to bez zastanowienia spełniamy jego marzenie. Marzenie, które po kilku dniach ląduje na stercie posiadanych już przez malucha gadżetów. Komercja powoli i niezauważalnie zjada ducha świąt Bożego Narodzenia…
Co w świętach jest tak naprawdę ważne?
Boże Narodzenie jest czasem rodzinnych spotkań, sposobem na wytchnienie, naładowanie baterii, a także dla wielu przeżyciem duchowym. Wspólne spożycie wigilijnej wieczerzy, podzielenie się opłatkiem i składanie sobie życzeń na szczęście jest kultywowane w większości polskich rodzin. Wielu z nas, nawet tych, którzy deklarują, że są niepraktykującymi katolikami i stronią od wszelkiego rodzaju praktyk religijnych, wybiera się też na pasterkę.
Święta są czasem pogłębiania rodzinnych więzi, czasem rozmów i refleksji. Niestety nie każdy z nas potrafi się wyciszyć i zrozumieć, co w tych dniach jest tak naprawdę ważne.
Postarajmy się, aby nasze dzieci poczuły prawdziwą magię Świąt Bożego. Zatrzymajmy się na chwilę i w szale przedświątecznych zakupów i ferworze przygotowań przypomnijmy sobie, co w świętach jest tak naprawdę ważne. Spędźmy czas z rodziną, pobawmy się z dziećmi. Stwórzmy prawdziwy świąteczny nastrój. Zamiast drogich podarunków, postawmy na minimalizm. Zdecydujmy się na jeden prezent, który nasza pociecha znajdzie pod choinką, i z którego z pewnością się ucieszy.