Najważniejszą rzeczą dla mamy jest zdrowie jej dziecka, które niewątpliwe związane jest z odżywianiem. Stąd też odpowiedzialna mama stara się gotować dla malucha z zachowaniem wszelkich dietetycznych standardów. Dziecko jednak potrafi się zbuntować nad talerzem zdrowego dania. W obawie o niedożywienie dziecka mama biega za nim z talerzem, włącza bajkę, byle co, byle jak aby tylko brzuszek był pełny. Po kolejnej nieudanej próbie zachęcania, proszenia, straszenia lekarzem lub czymś o wiele gorszym w obawie o to, że dziecko będzie głodne, mama poddaje się. Ukochana pociecha dostaje smaczne, chociaż niewiele mające wspólnego ze zdrowym odżywianiem danie. Nic więc dziwnego, że maluch szybko wyskakuje z siatki centylowej.
Istnieje obawa, że takim sposobem problemy zdrowotne mogą zawitać do Twojego domu, jeśli nie teraz to w przyszłości. Badania pokazują, że największy wpływ na zdrowie dorosłego człowieka ma dieta z dzieciństwa.
Jeśli karmienie dziecka z różnych powodów nie należy do najłatwiejszych czynności, a zjedzenie przez niego warzyw czy owoców graniczy z cudem przedstawiamy sprawdzone sposoby jak sprawić by posiłki były przyjemnością dla Ciebie i dziecka:
- Jeżeli między posiłkami maluch ciągle podjada na pewno nie będzie zainteresowany zjedzeniem dwudaniowego obiadu. Uważa się, że dziecko powinno zjadać 5 posiłków dziennie z czego jeden może być przekąską. Warto jednaj skupić się na wartości odżywczej podawanych produktów, gdyż każde dziecko rozwija się inaczej i potrzebuje innej ilości jedzenia.
- Dziecko ma mniejszy żołądek niż ty, pamiętaj o tym nakładając mu jedzenie. Żołądek dziecka (niezależnie od wieku) jest mniej więcej wielkości jego pięści. Wielkość elementów składowych posiłku na talerzu dziecka można wyobrazić sobie tak:
-dodatek skrobiowy do obiadu (ryż, kasza, ziemniaki, makaron) powinien być wielkości piłki tenisowej;
-porcja sałatki lub surówki-nie większa niż garść dziecka;
-porcja mięsa – nie większa niż jego dłoń (bez palców).
- Przed posiłkiem postaw na stole zdrową przystawkę mogą to być owoce przed śniadaniem np. pokrojone jabłka, gruszki, a warzywa przed obiadem np. pokrojone marchewki, zachęć dziecko do zjedzenia informując o tym, że na śniadanie trzeba jeszcze chwilkę poczekać. Dzieci, które wcześniej nie podjadały na pewno chętnie sięgną po taką przegryzkę w oczekiwaniu na swoje danie.
- Wprowadź w swoim domu zasadę kosztowania wszystkiego co jest na stole przez każdego członka rodziny, tak jakby to było coś oczywistego. Dzieci niechętnie sięgają po nowości to naturalna zachowana w genach postawa, (w historii ewolucji przeżywali Ci, którzy niechętnie sięgali po eksperymenty żywieniowe, gdyż te mogły okazać się trucizną). Pamiętaj jedna nowość w jednym posiłku!!!
- Zachowaj spokój, ignoruj próby grymaszenia, reaguj bez emocji na niechęć dziecka do jedzenia, nie tryskaj też entuzjazmem gdy zje to na czym bardzo ci zależało. To może być długi proces, nie chodzi przecież o to, aby dziecko wcisnęło w siebie szpinak, ale o to, aby nauczyło się go jeść;
- Produkty, których maluch nie pokochał powinny wracać na stół pod innymi postaciami, im więcej razy ich spróbuje tym większa szansa, że stanie się ich smakoszem;
- Nic na siłę, nie wmuszaj w dziecko jedzenia. Pamiętaj jedzenie zdrowych posiłków ma być przyjemne, a nie kojarzyć się z traumą. Może się okazać, że twój maluch nigdy nie polubi brukselki bez względu na twoje zabiegi, za to może okazać się prawdziwym fanem dyni;
- Wygląd jest ważny również dla dziecka – staraj się oczywiście bez przesady, aby potrawy były pięknie podane, angażuj dzieci w przygotowywanie dań szczególnie w ich nakładanie, dekorowanie np. pomidorkami, sałatą itp. Warto pomyśleć o kolorowych talerzykach, miseczkach czy oryginalnych sztućcach.
- W wolnej chwili przygotowuj coś wyjątkowego dla swojego dziecka może to być talerz z warzywami ułożonymi dla jednego dziecka w kształcie buzi, dla innego w kształcie serca. Wykorzystaj swoją wyobraźnię. Nadaj daniu śmieszną nazwę. Możesz użyć ogórka, pomidora, rzodkiewki, sałaty, szczypiorku, oliwek, kromki chleba pokrojonej w kwadraciki. Maluch będzie zachwycony!
- Miejscem przeznaczonym na jedzenie jest stół, to ważne, aby nie przyzwyczajać dziecka do jedzenia przed telewizorem wtedy zupełnie nie kontroluje tego co i ile je, nie zapamiętuje nowych smaków, je przy okazji oglądania bajki;
- Rozmawiajcie o jedzeniu nie tylko przy stole, staraj się aby dziecko poznało zasady zdrowego odżywiania, śmiejcie się razem z nieudanego ciasta czy przesolonej zapiekanki;
- Zachęcaj dziecko do pomocy, razem zaplanujcie co będziecie jeść, a w trakcie zakupów pozwól, aby wybrało jeden owoc który zje w domu oraz dwa warzywa do posiłku – nawet jeśli samo nie będzie chciało ich zjeść;
- Spróbuj zaprosić na obiad dziecko, które lubi warzywa, pochwal jego upodobania kulinarne;
- Nie przekupuj i nie zabawiaj dziecka, gdyż takie zachowanie będzie uważać za normalne. Dziecko jest bardzo sprytne gdy zobaczy jak bardzo mamie zależy na nakarmieniu go może zacząć posługiwać się jedzeniem by osiągnąć swój cel np. oglądanie bajek;
- Żadnych kompromisów, bądź zdecydowana i konsekwentna we wprowadzaniu nowych zasad dotyczących jedzenia w twoim domu. Powiedz dziecku jasno, że jest pora obiadu i jeśli nie chce jeść, to może wstać od stołu, ale do podwieczorku nic już nie dostanie. I trzeba słowa dotrzymać!!!
Często dzieci w trakcie jedzenia wyrażają swój gniew, gdyż nie potrafią wyrazić tego słowami. Być może ostatnie wydarzenia przerastają twoje dziecko i nie umie sobie ono poradzić z negatywnymi emocjami. Zostań psychologiem swojego dziecka i spróbuj zdiagnozować powód jego złości, płaczu w trakcie jedzenia. Znalezienie przyczyny i rozwiązanie problemu wprowadzi na nowo ład w trakcie jedzenia.
A może twoje dziecko właśnie w trakcie posiłku manifestuje swoją niezależność. Chciałoby pokazać, że jest już dorosłe, a jedzenie jest jedyną sfera w której decyduje o sobie. Dotyczy to zwłaszcza dzieci 5-6 letnich i starszych. Spróbuj dać mu możliwość wyrażenia tej niezależności w inny sposób. Są przecież inne rzeczy o których sam może zdecydować.
Czasem trzeba uciec się do podstępu. Jeżeli oprócz czekolady nic innego nie interesuje twojego dziecka zaproponuj, że zrobicie wspólnie czekoladowy placek z cukinii. A może do marchewki przekona go pyszne ciasto marchewkowe. To świetny sposób na oswojenie niektórych warzyw. Podając je do obiadu możesz przypomnieć jakie są wspaniałe i smaczne, przecież wspólnie zrobiliście z nich słodkie pyszności!!!
Jeśli jednak twój maluch jest wyjątkowo oporny na twoje wysiłki, nie poddawaj się. Dopóki nie zostanie małym smakoszem możesz przemycać mu zdrowe produkty w zupach, gulaszach, sosach do makaronu. Ugotowane warzywa można zmiksować i dodawać do ulubionych dań malucha. Nie poddawaj się, wprowadzanie zdrowych posiłków do diety dziecka to długi proces i osiągniecie sukcesu nie będzie natychmiastowe.