Im więcej ustalicie, tym reguły współpracy będą bardziej przejrzyste. Dominika np. płaci opiekunce za własny urlop połowę stawki (????) i oczekuje ogarnięcia domu w czasie snu córki, z kolei Marta uważa, że w czasie drzemki dziecka jej opiekunka powinna odpocząć i naładować baterie do dalszej zabawy, ale za to musi radzić sobie sama podczas wakacji. Każda ma inne wymagania i zasady. Obie uważają, że fajny jest system drobnych niespodzianek. Dominika oddaje niani zaproszenia na pokazy filmowe, z których nie skorzysta, Marta – fajne ciuchy, w których już nie chodzi. Dobrze wybrana opiekunka staje się dochodzącym członkiem rodziny. – Ale – dodaje nagle Dominika – kiedy pojawiają się wątpliwości, nie należy się wahać i zwolnić opiekunkę, do której tracimy zaufanie. Bo na bank jest to zjazd po równi pochyłej. Nie ma co czekać na katastrofę – mówi Dominika.
Dzieci budują sobie obraz świata na podstawie relacji z najbliższymi. – Dorosły jest jak okulary, przez które dziecko ogląda świat – porównuje Małgorzata Ohme. Jeśli bliscy są przyjaźni, otwarci i dają poczucie bezpieczeństwa, mały człowiek jest święcie przekonany, że cały świat jest taki. Fantastyczny i bezpieczny. Im bardziej różowe są okulary, tym zdrowsze psychicznie rośnie dziecko. Nieważne więc, czy szukacie opiekunki w internecie, czy też ogłaszacie alert wśród przyjaciół. Czy wybieracie starszą panią, czy studentkę. Ważne, by przypominała różowe okulary. W waszym stylu.