Jak co roku, niezmiennie przygotowaliśmy dla dzieci, rodziców, opiekunów moc różnorodnych muzycznych wrażeń i doświadczeń. Tym razem inauguracja w przypałacowym parku Królikarni.
Niemiecki artysta Erwin Stache skonstruował pojazdy, przypominające dorożki, z którymi będzie można spacerować w tempie… largo, andante, maestoso, presto. Dla dużych i małych eksperymentatorów – możliwość wysłuchania utworów od końca. Na deser orkiestra zegarów z kukułką. Przekonamy się, jak zabrzmią wspólnie małe elektroniczne ptaszki i czy mają tremę przed występem. Jak co roku zagościmy też w Łazienkach Królewskich. Słuchodrzewisko to performance muzyczny przygotowany przez Artura Zagajewskiego. Na wielkiej łące i dookoła niej zasiądą muzycy, kto jeszcze z nimi zagra: paw, kos, kaczka, świerszcz? W parku wszystko może się wydarzyć. W Fabryce Trzciny, na warszawskiej Pradze wspólnie z Panem Kamyczkiem przeżyjemy emocjonującą przygodę. Przywrócimy w Rurkogradzie, gdzie mieszkają kolorowe Bum Bum Rurki, radość muzykowania. Na wyprawę zabiorą nas studenci kompozycji Akademii Muzycznej w Krakowie.
W kolejny weekend czeka nas muzyczna gra terenowa na parkingu podziemnym w budynku Agory, przygotowana przez kompozytora Sławka Wojciechowskiego. W soboty parking pustoszeje, nie słychać warkotu silników, ani trzaskania drzwiami, co nie znaczy, że jest kompletnie cicho. W takiej przestrzeni różnorodne dźwięki lubią się ukrywać i figlować, a echo je goni…
Zapraszamy do „łapania” rozmaitych dźwięków na Małej Warszawskiej Jesieni.