Aktorka Ola Nieśpielak i dziennikarka Joanna Laprus – Mikulska polecają sprawdzone produkty piśmiennicze dla dzieci BIC.
Wybranie odpowiedniej wyprawki do przedszkola nie będzie nas dużo kosztować, jeśli podejdziemy do tego z głową. Dlatego zamiast rzucać się w szał zakupów warto na spokojnie przygotować listę najpotrzebniejszych rzeczy dla naszej pociechy. Doświadczone i znane mamy – dziennikarka Joanna Laprus-Mikulska oraz aktorka Ola Nieśpielak – podpowiadają wszystkim rodzicom, co powinno znaleźć się w piórnikach i tornistrach przedszkolaków, aby z radością i bez niepotrzebnego stresu rozpoczęły swoją przygodę z edukacją.
Wygodne wdzianko, poducha jak z bajki
Podstawą każdej wyprawki są podręczniki oraz ubiór dla małego ucznia – strój na zajęcia gimnastyczne, kapcie i zapasowa odzież. Niezbędne są również artykuły higieniczne, czyli mydło, szczoteczka, pasta do zębów i chusteczki. Jeśli w planie przedszkolnego dnia znajduje się leżakowanie, to nie obejdzie się bez pidżamy i pościeli. Najlepiej z motywem z ulubionej kreskówki naszego malucha – łatwiej będzie mu zasnąć w nowym miejscu.
Pierwszy tornister i bezpieczne przybory
Wszystkie przedszkolne gadżety pomieścić musi tornister. Sprawdzą się modele z szerokimi i profilowanymi ramiączkami (ciężar rozkłada się na ramionach), wykonane z oddychającego materiału lub coraz popularniejsze walizeczki na kółkach, z chowaną rączką (nie obciążają pleców). Jednym z ważniejszych punktów na naszej wyprawkowej liście są przybory do pisania i kolorowania, czyli wszystko to, co daje dziecku twórczo się wyszaleć. – Wybierając przybory dla maluszka, rodzice powinni kierować się przede wszystkim bezpieczeństwem dziecka – mówi Małgorzata Gawryluk-Dudzińska, kierownik marketingu BIC Polska, na co dzień mama małej Zosi. – Dzieci są mniej przewidywalne niż nastolatkowie i zdarza się, że łamią kredkę albo biorą ją do buzi. Dlatego przed zakupem warto upewnić się, czy w składzie produktów nie ma rakotwórczego polichlorku winylu czy innych szkodliwych substancji toksycznych – dodaje. Zamiast zwykłych kredek i ołówków warto wybrać te z żywicy syntetycznej – jest bardziej elastyczna niż drewno i nie pozostawia drzazg po złamaniu. W ofercie BIC znajdziemy takie produkty. Kredki z serii BIC KIDS, takie jak np.: Evolution Triangle lub Soft nie skaleczą naszego dziecka, bo łamią się nie pozostawiając drzazg. Dzieci mogą je też wkładać do buzi, bo produkty są nietoksyczne. Na to samo musimy zwrócić uwagę kupując kredki świecowe (BIC poleca serię Plastidecor Triangle), farbki (szczególnie te do malowania buzi!), plastelinę lub modelinę – ich skład nie powinny zawierać substancji toksycznych. Warto też zwrócić uwagę, aby ołówki i długopisy dedykowane dla dzieci od 4. roku życia miały trójkątny kształt bądź też były zakończone specjalnymi końcówkami, które ułatwiają dzieciom właściwe trzymanie w paluszkach. Seria Begginers BIC to seria produktów dla najmłodszych, która powstała przy współpracy ze specjalistami od motoryki. Specjalne wypustki i uchwyty pomagają dziecku prawidłowo stawiać pierwsze literki.
Kreatywne, wesołe, twórcze
Przybory do kolorowania powinny mieć również intensywne kolory i ciekawe funkcje. Dobrym przykładem jest seria flamastrów Color&Create – w zestawie znajduje się 6 flamastrów z klasycznym tuszem do malowania tła oraz 6 flamastrów zaopatrzonych w specjalny tusz do tworzenia efektów specjalnych na tle. – To szczególnie ważne w czasach komunikacji elektronicznej, gdy coraz trudniej jest zagonić dziecko do ćwiczenia ręcznego pisania, które przecież rozwija wyobraźnię, kreatywność oraz koordynację ruchową – mówi Joanna Laprus-Mikulska, dziennikarka, wydawca magazynów o książkach. Jej synek, który we wrześniu pójdzie do pierwszej klasy, zamiast tabletu na start dostał kreatywny zestaw przyborów BIC. – Mój 6-letni syn od dawna świetnie radzi sobie z liczeniem, ogrywa wszystkich w EUROBIZNES, w komputerze prowadzi farmę, a zasoby jego skarbonki są nieocenionym źródłem pierwszej pomocy domowego budżetu. Cyferki, dodawanie i liczenie to jego pasja. Gorzej z literkami – obsługa tabletu nie wymaga przecież poprawiania brzuszków i zawijasów przy literach. Dlatego przybory do pisania muszą dzisiaj spełniać nie tylko funkcję użytkową, ale także sprawiać dzieciom frajdę oraz ułatwiać start w swoim nowym, prawie dorosłym życiu – mówi Joanna. Maluchy za kreatywną wyprawkę potrafią się pięknie odwdzięczyć, o czym opowiada Ola Nieśpielak, aktorka filmowa, telewizyjna i teatralna, mama Antoniego i Mateusza. – Zawsze, gdy wyjeżdżam na plan zdjęciowy poza Warszawę moi synowie szykują dla mnie niespodzianki. Są to oczywiście rysunki. Zwykle z tym, co w danym czasie ich interesuje – może to być piłka nożna, wyścigi samochodowe, gra komputerowa. Wszystko to odpowiednio oprawione w serce z napisem „dla kochanej mamy” lub „pamiętaj o mnie” czy „będę tęsknić” – mówi Ola. I dodaje: – Bardzo lubię te małe pamiątki i wszystkie je zbieram do odpowiedniej teczki. Dlatego też staram się kupować im przybory do pisania, rysowania, kreślenia, kolorowania – słowem twórczego działania, takie, które tę twórczość będą wspaniale rozwijać i zachęcą dzieciaki do wymyślania nowych rzeczy. Przybory miłe w użyciu, bezpieczne, kolorowe i wesołe firmy BIC dają duże pole do popisu moim synom. Sprawdzają się w domu i w szkole, a każde dziecko dzięki nim może poczuć się małym artystą.
Rekomendowane ceny półkowe:
– kredki Evolution Triangle – 16,50 zł
– kredki Super Soft Triangle – 16,99 zł
– długopis Bic Kids Beginners – 9,99 zł
– ołówek Bic Kids Beginners – 3,59 zł
– kredki świecowe Plastidecor Triangle – 15,99 zł
– pisaki Color&Create XL – 24,10 zł
– pisaki Color&Create MINI – 16,99 zł