BLW czyli „baby-led weaning” oznacza „odstawienie kierowane przez dziecko”, po polsku bardzo przyjaźnie przetłumaczone jako „bobas lubi wybór”. To nie tylko sposób na rozszerzanie diety w poszanowaniu podmiotowości malucha, ale ogólnie rzecz ujmując – sposób podejścia do odżywiania się naszego dziecka. W metodzie tej bowiem musimy zaufać dziecku i jego wyborom, dzięki czemu czas rozszerzania diety staje się wspaniałą przygodą i zabawą w odkrywanie jedzenia (smaków, konsystencji, kolorów) – w odróżnieniu od męki, zabawiania, przekonywania i przekupowania, czyli tak częstych strategii, wykorzystywanych przez rodziców dzieci, które „nie chcą jeść”.
BLW ma oczywiście swoje zasady…
Pierwszą z nich jest spokojnie poczekanie do momentu, kiedy dziecko samo usiądzie i zacznie wykazywać zainteresowanie jedzeniem. Na pewno powinno się to wydarzyć po 6 miesiącu życia, ponieważ zgodnie z WHO w pierwszych 6 miesiącach maluch powinien być karmiony wyłącznie mlekiem (najlepiej – mamy).
Kolejną zasadą jest wprowadzanie nowych pokarmów powoli, wciąż pod osłoną mleka, czyli przez pierwsze tygodnie i miesiące najpierw proponujemy maluchowi pierś, a dopiero potem inne pożywienie – chodzi o to, by maluch nie siadał do stołu głodny i nerwowy.
Powinniśmy też pozwolić (i dziecku i sobie), by pierwsze tygodnie były tylko próbowaniem, kiedy to większość jedzenia będzie lądować na podłodze, na stole, na maluchu, a niekoniecznie w buzi. I najważniejsze – musimy nauczyć się ufać dziecku i pozwolić mu decydować co chce zjeść i kiedy chce zakończyć posiłek.
[negative]Żeby było łatwiej wprowadzić BLW do waszego życia, oto kilka podpunktów, które na pewno uporządkują temat:[/negative]
- Nie miksujemy jedzenia – dziecku podajemy kawałki, które maluch będzie mógł chwycić w rączki;
- Proponujemy dziecku kilka produktów na talerzu (np. makaron, brokuł, fasolka, jajko);
- Pozycja siedząca malucha chroni je przed zadławieniem, ale nigdy nie zostawiamy dziecka samego podczas jedzenia;
- Krztuszenie się jest zupełnie naturalne u malucha, który zaczyna jeść stałe pokarmy – w ten sposób uczy się, jak się zachować w potencjalnie niebezpiecznej sytuacji;
- Przygotowujemy dziecku niewielką porcję i pozwalamy mu zjeść tyle, ile potrzebuje (czyli staramy się unikać tekstów typu „zjedz jeszcze troszkę”, „jeszcze za mamusię”…) – w ten sposób dziecko uczy się, że ono decyduje o swoim posiłku i jego zdanie ma znaczenie;
- Na początku malec może nic nie zjeść, ale dajmy mu czas – stopniowo będzie jadł coraz więcej!
- Pozwólmy dziecku jeść samodzielnie – dzięki temu maluch nie tylko nauczy się samodzielności, ale też zacznie kontrolować (w przyszłości), ile powinien zjeść, by się najeść;
- Wybierajmy zdrowe, pełnowartościowe składniki, przygotowujmy je tak, by traciły jak najmniej składników odżywczych (np. paruj, a nie smaż), dbajmy o różnorodność;
- Przygotujmy miejsce do jedzenia – na początku będzie sporo bałaganu, zaakceptujmy to i przygotujmy miejsce w taki sposób, by było łatwo sprzątnąć;
- Pamiętajmy: głównym jedzeniem dziecka jest Twoje mleko, pozostałe produkty, to żywność uzupełniająca – i tak może być spokojnie do końca 12 miesiąca życia.
BLW to sposób na szczęśliwą rodzinę, jedzącą wspólnie posiłki, podczas których panuje dużo radości oraz wolność w wyborze, co mam ochotę zjeść.
Pamiętaj – dziecko samo wybiera, ale to ty przygotowujesz mu zestaw. Dlatego nie musisz się martwić, że malec wybierze chipsy i colę (jeśli sama/sam mu tego nie podasz). Zaufaj swojemu dziecku.