Kto ma ochotę pokazać dzieciom, jak wygląda zima na wsi, ten powinien się wybrać do gospodarstwa agroturystycznego państwa Bocheńskich w Powidzu.
Mnóstwo atrakcji, radości i obcowania z naturą. Kozy, konie, króliki, świnki, kurki, kaczuszki, gąski, pieski, kotki i czarna owieczka są bardzo przyjazne.
Gospodarstwo znajduje się 200 metrów od linii brzegowej jeziora Niedzięgiel, którego długi, łagodny brzeg jest idealnym miejscem do kąpieli. Ale także zimą nie brakuje atrakcji.
Oto przykładowy program dnia
Około godziny 8 rano, gdy kogut zapieje, wszystkie dzieci biegną karmić zwierzęta (kalosze obowiązkowe), o godzinie 8.30 – dojenie kozy, w godzinach 9–10 śniadanie (przyrządzone na miejscu wiejskie pyszności,), od 10 jazda konna w siodle dla małych i dużych, a od 11 zwożenie chrustu razem z gospodarzem na wieczorne ognisko, obiad o godzinie 13, między 16 a 17 malowanie, lepienie w glinie, zawody sportowe, a o godzinie 18 – prawdziwie wiejska kolacja, na przykład: wielkopolska zupa ziemniaczana z łazankami i kaszanka z rusztu, a dla dzieci miód z pobliskiej pasieki i racuszki. Dzień kończy ognisko i zabawa.