Karmienie mieszane to sposób karmienia dziecka, polegający na jednoczesnym karmieniu piersią i podawaniu pokarmu z butelki. Metoda ta nie należy do najłatwiejszych, jednak przy odrobinie wysiłku i samozaparcia jest możliwa.
Dlaczego rodzice decydują się na karmienie mieszane?
Bardzo często noworodek jest zbyt słaby by ssać pierś i mama musi wspomagać się laktatorem, aby móc podawać mu swój odciągnięty pokarm. Lekarz w trakcie badania po stwierdzeniu, że maluszek zbyt wolno przebiera na wadze również może zalecić dodatkowe dokarmianie dziecka. Powodem podawania maluszkowi butelki może być także zbyt krótkie wędzidełko podjęzykowe, które utrudnia mu ssanie maminej piersi. Taki rodzaj karmienia może okazać się przydatny w trakcie nieobecności mamy, gdy np. musi gdzieś wyjechać lub jest chora.
Decydując się na karmienie mieszane warto zasięgnąć porady lekarza. Specjalista sprawdzi, czy dokarmianie jest faktycznie potrzebne oraz pomoże dopasować odpowiednie do wieku i potrzeb dziecka mleko modyfikowane.
Nie tylko butelka
Istnieje spore ryzyko, że maluch nie będzie chciał odzwyczaić się od butelki i zupełnie zrezygnuje z piersi. Jedzenie przez smoczek jest znacznie łatwiejsze niż ssanie piersi. Niemowlę, aby sprawić by mleko z piersi wypłynęło musi popracować około 30 sekund, dlatego dziecko które nie nauczyło się jeszcze skutecznie ssać może nie zaakceptować później piersi i ją odrzucić.
Zanim zaczniemy podawać maluszkowi mleko z butelki, rozważmy także inne opcje podawania pokarmu.
Dobrym sposobem może okazać się strzykawka, kieliszek, łyżeczka, pipeta czy też specjalny kubeczek do karmienia. Istnieją także bardziej specjalistyczne systemy dokarmiania tzw. SNS (dziecko dostaje jednocześnie pierś mamy i dren z pokarmem) pozwalające na bliski kontakt z mamą oraz pobudzenie laktacji.
Podtrzymywanie laktacji
Aby karmienie mieszane nie zakończyło się po kilku tygodniach na rzecz butelki, warto ustalić także pewien schemat karmienia. Specjaliści sugerują, że mamy, które muszą dokarmiać swoje dziecko mlekiem modyfikowanym, powinny najpierw podawać pierś, a dopiero później butelkę. Takie rozwiązanie sprawdzi się szczególnie w przypadku mam, które tylko dokarmiają maluszka i stale są obecne w porze posiłku.
WHO zaleca wyłączne karmienie dziecka piersią do 6. miesiąca życia, jednak nie każdej mamie udaje się tego dokonać. Na swojej drodze napotykają one sporo trudności związanych z karmieniem, takich jak chociażby zastoje pokarmu, skoki rozwojowe u maluszka, nagły wyjazd, choroba, zbyt mały przyrost masy dziecka i brak wiary we własne możliwości z tym związany. Karmienie mieszane może przyjść z pomocą w takich sytuacjach i stać się jedynie etapem przejściowym.
Jednym mamom udaje się całkowicie zrezygnować z butelki na rzecz naturalnego karmienia, inne pomimo starań kontynuują podawanie maluszkowi pokarmu wyłącznie butelką. Pamiętajmy, że w razie trudności nie warto od razu odstawiać maluszka od piersi. Być może po jakimś czasie laktacja się ustabilizuje i mama będzie mogła z powodzeniem karmić dziecko już tylko piersią. Jeśli jednak pomimo usilnych starań laktacji nie da się utrzymać, młoda mama nie powinna się załamywać i obarczać niepotrzebnie winą. Swoją bliskość, miłość i troskę może okazać maluszkowi na wiele innych sposobów.