Ponad 80 proc. polskich uczniów korzysta z urządzeń mobilnych przynajmniej raz dziennie[1]. Czy smartfon może być dla dzieci narzędziem do nauki? Nowa, darmowa gra SugarBuster pozwala przenieść zdrowe nawyki z wirtualnego świata do prawdziwego życia. Pomysłodawcą aplikacji jest wrocławianin Tomasz Weber, którego syn jest chory na cukrzycę typu I.

Dla moich dzieci ulubioną formą spędzania czasu jest granie w gry i korzystanie z aplikacji mobilnych. Cukrzyca wymaga natomiast dużej wiedzy i wykształcenia właściwych nawyków żywieniowych. Nie jest łatwo przekonać najmłodszych do nauki w tym zakresie. Przez długi czas szukałem atrakcyjnego sposobu, by dotrzeć do kilkulatków takich, jak mój syn. Podręczniki czy warsztaty nie wystarczały, by przykuć ich uwagę – mówi Tomasz Weber.
Najmłodsi, ale także starsi pacjenci, chętnie wracali do rozgrywek, pobijając własne rekordy. Byli pozytywnie zaskoczeni, że gra o tematyce diabetologicznej jest grą zręcznościową, dziewczynki cieszyły się, że mają możliwość wyboru awatara-dziewczynki
mówią prof. dr hab. med. Anna Noczyńska i dr n. med. Agnieszka Zubkiewicz-Kucharska.
SugarBuster jest elementem edukacji w zakresie postępowania w sytuacjach szczególnych – niedocukrzenia i hiperglikemii. Gra „wciąga” dzieci do analizowania przyczyn i skutków swojego zachowania. Jest dopracowana ze strony medycznej, m.in. zwiększenie glikemii u awatara zależy od indeksu glikemicznego zjedzonego produktu. Ocena gry przez lekarzy naszej kliniki jest bardzo wysoka – podkreśla prof. dr hab. med. Anna Noczyńska. Jej zdaniem SugarBuster zasługuje na wsparcie Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego.