Ferie w pierwszych czterech województwach trwają w najlepsze, wkrótce wolne będą mieć dzieci z kolejnych regionów. To czas, w którym rodzice często biorą urlop, by spędzić choć tydzień ze swoimi pociechami – w górach, na nartach, albo nad morzem, wdychając jod. Zanim jednak dotrzemy na upragniony wypoczynek, zazwyczaj czekają nas długie godziny w pociągu, autobusie albo samochodzie. Co zrobić, by podróż minęła w miłej atmosferze i bez niepotrzebnych spięć, wynikających ze znużenia?
Zaplanuj drogę razem z dzieckiem
Warto przed każdą dłuższą podróżą usiąść z dzieckiem nad mapą lub przed ekranem komputera, by pokazać i opowiedzieć, którędy będzie przebiegała nasza trasa. Już kilkulatek zainteresuje się, gdy opowiemy np. jakąś legendę związaną z mijanym miejscem, albo własną przygodę, którą tam przeżyliśmy. Możemy to później wykorzystać w czasie podróży, zachęcając dziecko do wypatrywania znaków świadczących o tym, że zbliżamy się do danego miejsca.
Rób przerwy
Jeśli podróżujecie pociągiem, co jakiś czas przejdźcie się po wagonie, ewentualnie do wagonu restauracyjnego, w którym prócz dużych posiłków serwowane są napoje i przekąski. Rozprostowanie kości i spacer dobrze wszystkim zrobią. W autokarze nie ma takiej możliwości, na szczęście raz na kilka godzin kierowca ma obowiązek zatrzymać się na postój – dobrze wykorzystajcie tę chwilę na powietrzu. Kiedy podróżujemy samochodem, mamy największy wpływ na przebieg podróży – warto raz na jakiś czas zatrzymać się, jednak zbyt częste postoje sprawią, że droga znacznie się wydłuży.
Weź audiobooki
Niewiele osób posiada zdolność czytania podczas jazdy samochodem. I tu z pomocą przychodzą książki audio, których wybór zaspokoi potrzeby nawet najbardziej wymagających. Warto przed wyjazdem wybrać się do księgarni lub odwiedzić jedną ze stron, na których dostępne są audiobooki w formie elektronicznej, do pobrania na telefon czy pamięć przenośną. A gdy dzieci zasną, rodzice mogą szybko zmienić repertuar na bardziej dopasowany do ich upodobań.
Graj w gry słowne
Podróżując pociągiem czy autokarem mamy możliwość zapełnienia czasu rozmaitymi grami – małymi planszówkami czy karcianymi. W samochodzie jest to raczej niemożliwe, pozostają więc gry słowne: pierwszy gracz mówi słowo, a kolejny musi znaleźć wyraz rozpoczynający się na literę, którą kończył się poprzedni; pierwszy gracz mówi wyraz, a drugi musi powiedzieć słowo rymujące się z poprzednim. Gdy jedziemy w ciągu dnia, możemy zaproponować dziecku zabawę polegającą na liczeniu mijanych krów, koni, drzew albo domów z niebieskim dachem.
Na pewno każdy z nas ma w pamięci jeszcze wiele zabaw słownych, które umilą podróż.
Stwórzcie wspólnie niesamowitą opowieść
Wiele godzin w podróży można też wykorzystać na stworzenie niesamowitej opowieści. Najpierw trzeba wspólnie wymyślić bohaterów, nadać im imiona, przypisać do nich cechy wyglądu i charakteru. Później określamy miejsce, w którym będzie się rozgrywała akcja opowieści. Gdy to już będzie gotowe, możemy przystąpić do snucia historii. Pamiętajmy, żeby nie zdominować zabawy i dać dziecku pole do popisu. A gdy dotrzemy na miejsce, warto spisać opowieść na kartce czy w zeszycie i zachęcić dziecko do stworzenia ilustracji do tekstu.
Szerokiej drogi!