Jak wpływa słońce na skórę dziecka – mówi Dr n. med. Barbara Kaźmierczak-Tracz – Specjalista dermatolog-wenerolog, pracuje w Centrum Medycznym Med-Gastr w Łodzi oraz w NZOZ „Judyta” w Skierniewicach.
Przed nami cudowne miesiące zabaw i aktywności sportowej na świeżym powietrzu. Podczas zabawy na świeżym powietrzu w słoneczny dzień, oprócz dobrego humoru, zapasu wody, pamiętajmy koniecznie o właściwej ochronie nie tylko naszej skóry, ale przede wszystkim, delikatnej i wrażliwej na działanie promieni słonecznych skóry naszych pociech.
Do Ziemi dociera spora dawka promieniowania UVB. Choć nie wnika ono głęboko w skórę, indukuje opaleniznę i powoduje poparzenia oraz uszkodzenia DNA. Promieniowanie ultrafioletowe osłabia funkcje układu odpornościowego w skórze, a także zmniejsza wydajność obrony przed infekcjami. Promieniowanie UVA, które stanowi aż 95% proc. docierającego do nas promieniowania UV, jest teoretycznie mniej niebezpieczne niż UVB, ale jesteśmy bardziej na nie narażeni. Promieniowanie to przenika znacznie głębiej, aż do skóry właściwej, indukując powstawanie wolnych rodników. W efekcie pojawia się zabarwienie skóry, ale także wiele uszkodzeń struktur pozakomórkowych (np. włókien kolagenowych) oraz wnętrza komórek. Pod wpływem promieni UVA dochodzi do uszkodzeń drobnych naczyń krwionośnych.
Szczególnie dzieciom zaleca się przebywanie dużo na świeżym powietrzu, nie tylko ze względu na rozrywki dające upust energii, ale również ze względu na uruchamianie syntezy witaminy D3. Jeden z etapów powstawania tej witaminy odbywa się właśnie w skórze pod wpływem UVB. Wytworzona w rezultacie aktywna witamina D jest niezbędna do prawidłowego formowania się kości i zębów. Jednak do jej powstania wystarcza nawet bardzo mała ilość UVB, co oznacza, iż dziecka nie należy opalać, aby doprowadzić do wytworzenia potrzebnej ilości witaminy i prawidłowego wzrostu kośćca. Wręcz przeciwnie. Delikatna skóra dziecka, której warstwy ochronne nie są jeszcze w pełni rozwinięte, nie powinna być wystawiona na nadmierną ekspozycją słoneczną, gdyż jest o wiele bardziej narażone na oparzenia, a nawet zwiększa się ryzyko zachorowania na czerniaka skóry.
Aby zminimalizować szkodliwe działanie promieni na skórę, dzieci powinniśmy stosować obowiązkowo kremy ochronne z filtrami. Ochrony wymaga zarówno skóra twarzy, jak i całe ciało. Promienie słoneczne łatwo przenikają przez mokre tkaniny i wodę, więc nawet jeżeli dziecko biega po plaży w koszulce, ale spociło się – to pomimo ubranka może mocno poparzyć sobie skórę.
Do ochrony skóry dzieci zawsze należy wybierać kosmetyki o wysokim filtrze oraz takie, które dłużej pozostają na skórze, a aplikację kosmetyku należy powtarzać minimum co 2 godziny. Ważny jest również odpowiedni wybór rodzaju filtrów, mogą one bowiem silnie drażnić i uczulać skórę. Za jedne z bezpieczniejszych pod tym względem uznano filtry mineralne, nadające się do stosowania nawet do najbardziej wrażliwej skóry.
Filtry mineralne, a szczególnie ich bardziej nowoczesna zmikronizowana odmiana, są obecnie jednymi z najczęściej polecanych filtrów przeciwsłonecznych dla dzieci i alergików. Po zabawach i harcach, ważna jest,szczególnie podczas ciepłych dni, kąpiel dziecka. Najlepiej stosować łagodne emulsje, które skutecznie myją, ale nie naruszają naturalnej bariery ochronnej skóry. Warto po dokładnym osuszeniu nasmarować ciało kremem nawilżającym, który złagodzi podrażnienia i wspomoże regenerację skóry.