Nauka muzyki i nauka języka (ojczystego i obcego) odbywa się w podobny sposób. Konieczny do tego jest kontakt z innym człowiekiem. Najpierw słuchamy. Słuchamy głosu rodziców, słuchamy czytanych przez nich bajek. Słuchamy kołysanek, piosenek. Później próbujemy powtarzać pojedyncze sylaby, potem słowa. Rodzice dbają o to, aby te słowa często nam przypominać. Kiedy jesteśmy dziećmi, chłoniemy języki, tak samo jak chłoniemy muzykę.
Dlatego umuzykalnianie zaczyna się już w okresie prenatalnym, dokładnie wtedy, gdy rozwija się słuch. Kilkuletnie doświadczenie w pracy z niemowlętami (prowadzę tzw. Gordonki) uświadomiło mi, że nie ma dzieci, które nie mają słuchu muzycznego.
Tak często słyszymy, jak dorośli mówią o sobie, że nie mają słuchu muzycznego, że słoń nadepnął im na ucho. Kiedyś im wierzyłam, a teraz już wiem, że po prostu nigdy nie byli odpowiednio umuzykalniani. Uwielbiam podczas swoich lekcji pomagać odnajdywać właściwe dźwięki starszym uczniom. Wiele osób ma uśpiony słuch muzyczny.
A wracając do maluszków, to spotkałam już na swojej drodze co najmniej 200 niemowląt i każde dziecko miało słuch muzyczny. Oczywiście to było odkrycie po kilku lub kilkunastu spotkaniach muzycznych z nimi.
Za co jest odpowiedzialna muzyka
Muzyka jest bardzo ważnym czynnikiem w nauce języków obcych. Jest ona odpowiedzialna za przygotowanie naszego słuchu na odbiór dźwięków. Intonacja głosu, akcent, melodyka języka – to wszystko są niuanse, które są bardziej przystępne dla osób o rozwiniętym słuchu muzycznym. Dlatego uważa się, iż ludzie, którzy tworzą lub wykonują muzykę, szybciej i łatwiej uczą się języków obcych.
Udostępniam tu link do bardzo ciekawego filmu w języku angielskim, który pokazuje, ile korzyści dla naszego mózgu daje granie na instrumentach.
Stwierdzenie, że dzięki muzyce dzieci szybciej i skuteczniej przyswajają języki obce, stało się już faktem. Wykorzystuje to wiele szkół językowych, np. metoda Helen Doron.
Muzyka i jej różne elementy
Fantastycznym połączeniem są muzyka, ruch i tekst. Dzieci uwielbiają wszelkie piosenki i rymowanki z pokazywaniem całym ciałem, np.: ‟Head, shoulders, knees and toes” – to ulubiona piosenka mojej córki. Taniec i ruch są dla dziecięcego rozwoju niezbędny. Dzieci nawet w wieku szkolnym z trudem uczą się siedząc, nieaktywnie. Dlatego muzyki najlepiej uczyć się aktywnie, tzn. nie słuchając o niej, tylko słuchając jej, poruszając się w rytm muzyki.
Nauka języków za pośrednictwem muzyki pobudza emocje, wyobraźnię oraz pamięć. Muzyka staje się ważnym bodźcem, który motywuje dzieci do nauki. Wiąże się z tym ekspresyjne przeżywanie danego tematu (treści). Mowa w danym języku ma swój rytm, intonację oraz ekspresję. Ten rytm da się zaklaskać lub wystukać, a melodię zanucić lub zaśpiewać. Osoby, które mają już rozwinięty słuch muzyczny, wyczuwają to intuicyjnie i nie stanowi to dla nich problemu. Stąd niektórzy nie mają problemów z nauczeniem się odpowiedniego akcentu w danym języku obcym.
Wiadomo też, że nauka muzyki i gry na instrumentach wspiera w rozwoju takie czynniki, jak: koncentracja, wrażliwość społeczna i estetyczna, umiejętność pracy w zespole, inteligencja, wytrwałość, cierpliwość i systematyczność.
Życiowe doświadczenie
Urodziłam się na Ukrainie, moim pierwszym językiem był rosyjski, a drugim ukraiński. Chodziłam do szkoły muzycznej, ucząc się gry na skrzypcach. Do Polski przyjechałam w wieku 12-tu lat. Nauczyłam się języka polskiego, będąc dzieckiem, w dwa lata. Obecnie nie mam żadnego wschodniego akcentu, kiedy mówię po polsku. Z językiem angielskim też nie mam problemu, uczę się go cały czas, ale spokojnie mogę powiedzieć, że dogaduję się w tym języku i że mam dobry akcent. Jestem przekonana, że na moje umiejętności językowe wpłyneło to, że niemalże jednocześnie uczyłam się muzyki. Słuch muzyczny, w odpowiednim czasie odpowiednio rozwinięty, ułatwił mi przyswojenie języków obcych. A teraz mam przyjemność obserwować, jak muzykalność ułatwia naukę angielskiego mojemu dziecku.
To odkrycie, że muzyka ułatwia naukę języków spowodowało, że zaczęłam wykorzystywać to w mojej pracy. Od dwóch lat, wspólnie z Muzyką Łączy, prowadzę Rodzinne Warsztaty Muzyczne w Teatrze Baza, podczas których śpiewamy w różnych językach. Ja wykorzystuję swoją znajomość rosyjskiego i ukraińskiego, Eva Piłat hiszpańskiego, a wszystkie trzy (razem z Anną Martyniuk) używamy też angielskiego, a czasem nawet śpiewamy afrykańskie piosenki. Rytmizujemy wierszyki w różnych językach, pokazujemy instrumenty z różnych części świata, wykorzystujemy zabawy kulturowe (ruchowe) z obcych kultur. A wszystko to daje nam tyle radości, że nasze dzieci potem przez cały miesiąc po warsztatach (warsztaty odbywają się raz w miesiącu) śpiewają piosenki w różnych językach.
Nauka muzyki oraz nauka języków obcych to jest coś, co łączy ludzi, łączy narodowości, łączy pokolenia. Tego się trzymajmy. Niech to będą priorytety w edukacji naszych dzieci.
Anna Natalicz – skrzypaczka, pedagożka, mama, prowadzi zajęcia umuzykalniające oparte na “Teorii uczenia się muzyki” E.E.Gordona w Królikarni oraz Domu Kultury Kadr, współtworzy stowarzyszenie Muzyka Łączy, prowadząc Koncerty Rodzinne w ramach cyklu “Klasyka Dzieciom” w Kinie Iluzjon oraz warsztaty muzyczno-językowe dla rodzin z dziećmi w Teatrze Baza. Współtworzy razem z Basią Habisiak MeloKoncerty Gordonowskie.